Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pamięć bez zezwolenia

Janusz Bakunowicz [email protected]
Wykonałem swój rozkaz - mówi Jan Radkiewicz (na zdjęciu). Jednak urzędnicy twierdzą, że na pomnik nie ma zezwolenia.
Wykonałem swój rozkaz - mówi Jan Radkiewicz (na zdjęciu). Jednak urzędnicy twierdzą, że na pomnik nie ma zezwolenia. Fot. J. Bakunowicz
Bielsk Podlaski: Zbadać sprawę mordu w Kletnem - tak brzmiał pierwszy rozkaz, jaki otrzymał Jan Radkiewicz, gdy wstępował do AK. Rozkaz wykonał, a wydarzenia upamiętnił. Aż dwukrotnie.

Odkryj swoje miasto

Pokażmy innym nasze miasto. MM Bielsk Podlaski to niezależny portal, w którym każdy może promować siebie i swoją okolicę. Niech inni nam zazdroszczą, że żyjemy w takim uroczym miejscu. Piszmy więc, chwalmy się, miejmy wpływ na to, co dzieje się w naszym mieście. Portal mmbielskpodlaski.pl czeka na lokalnych patriotów.

Trzy krzyże, imitujące krzyże brzozowe, na betonowym sześcianie. Na krzyżach hełmy z orłem, a pod nimi tablica z napisem: "Tu w rejonie uroczyska Kletne 21 września 1939 roku bojówka KPZB [Komunistyczna Partia Zachodniej Białorusi - przyp. red.] zamordowała trzech oficerów Wojska Polskiego, zatapiając ich zwłoki w wyrobiskach po torfie". Tak wygląda pomnik upamiętniający wydarzenia sprzed 70 lat.

Stanął nieopodal Plosek, tuż przy krajowej 19. Inicjatorem jego budowy jest Jan Radkiewicz z Regionalnego Komitetu Obrony Pamięci Narodowej. - Jestem najszczęśliwszym człowiekiem pod słońcem - mówił Jan Radkiewicz podczas uroczystości odsłonięcia pomnika. - Bo w końcu wykonałem swój rozkaz.

Podobne słowa z ust Jana Radkiewicza padły dwa lata temu w czasie odsłonięcia symbolicznej mogiły upamiętniającej wydarzenia z 1939 roku. Na mogile zamiast słowa "oficerowie" użyto słowa "żołnierze" i nie ma mowy o bojówce KPZB.

- Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa zasugerowała wówczas, by słowo "oficerowie" zastąpić słowem "żołnierze" i nie używać zwrotu "bojówka KPZB" - tłumaczy Jolanta Gadek, rzecznik prasowy wojewody podlaskiego.

W tym roku Radkiewicz ponownie zwrócił się z prośbą o zaopiniowanie pomysłu upamiętnienia miejsca.

- Uznano, że nie ma podstaw do dodatkowego upamiętnienia tych wydarzeń, bo zostały już one upamiętnione wcześniej - dodaje Jolanta Gadek. - Właśnie w formie symbolicznej mogiły.
Pomnik jednak stanął. Do starostwa wpłynęło jedynie zgłoszenie dotyczące budowy, lecz nie pomnika, a obiektu małej architektury. Nie ma też mowy o żadnej tablicy.

- W świetle prawa przydrożne krzyże są elementem małej architektury i można je stawiać na podstawie zgłoszenia - tłumaczy Tadeusz Leszczyński, architekt powiatowy. - A jeżeli byłaby wzmianka o tablicy, taka budowa wymagałaby już zezwolenia.

- Nie wydawaliśmy żadnej decyzji w sprawie tego pomnika - mówi Raisa Rajecka, wójt gminy Bielsk.
Jedynie takie postanowienie, zgodnie z prawem, może zezwolić na taką inwestycję.

Chcesz wiedzieć więcej?
Zobacz co się dzieje w Bielsku Podlaskim, Kliknij na MM Bielsk Podlaski

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna