Przeżył już cały wiek. - Jest okazem zdrowia - twierdzi jego rodzina. - Mamy nadzieję, że przeżyje w zdrowiu kolejne 100 lat.
Mowa o Józefie Gaworowskim z Aten, koło Nowinki. Wczoraj obchodził okrągły jubileusz. Skończył 100 lat. - Tak dobrze mi się żyje - mówił podczas urodzinowej uroczystości. - Jestem szczęśliwy, że wszystko tak mi się w życiu ułożyło.
Dzieci, wnuki i prawnuki
Józef Gaworowski urodził się we wsi Walne.
- Moje życie nie było łatwe. Przeżyłem dwie wojny światowe - opowiada. - Moją wieś spacyfikowano i spalono doszczętnie w 1945 roku. Pamiętam to wszystko, jakby to było dziś.
Jubilat twierdzi, że czuje się wspaniale.
- Moje pokolenie, to byli sami zdrowi mężczyźni - twierdzi. - Mimo to, we wsi, z mojego rocznika żyję jeszcze tylko ja.
Ma 7 dzieci, 20 wnuków i 21 prawnuków. Najmłodszy Dominik ma niespełna półtora roku.
- Sam już ich nie potrafię zliczyć - żartuje.
Mieszka razem z córką i jej rodziną. - Tata, to złoty człowiek, jest wesoły i często jeszcze lubi sobie pożartować - opowiada córka Irena Prawdzik. - Pamięć ma dwa razy lepszą niż ja.
Jeździ rowerem na ryby
Józef Gaworowski uwielbia łowić ryby. Rodzina twierdzi, że latem w domu nie ma go w ogóle.
- Jeszcze ostatnio wsiadał na rower i jechał z wędką nad jezioro - opowiada córka. - Zwykle nie ma go cały dzień. Niestety, jak przychodzi zima, twierdzi, że straszliwie się nudzi.
Jubilat uważa, że gotowej recepty na przeżycie tylu lat nie ma.
- To było zapisane chyba tam wysoko w górze - mówi. - Nie wiem, dlaczego Bóg jest dla mnie tak łaskawy.
Podczas urodzinowej uroczystoście Józefowi Gaworowskiemu goście zaśpiewali "200 lat niech żyje nam".
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?