Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pani Wiera nie mieszka już na przystanku

jan
K. Jankowski
Sąd zdecydował o opiece.

Pani Wiera, która do niedawna dniami i nocami przesiadywała na przystanku obok bielskiego targowiska, jest już pod opieką Domu Pomocy Społecznej w Brańsku.

O sytuacji kobiety napisaliśmy w październiku. Poinformowali nas o niej mieszkańcy Bielska, którzy zauważyli, iż pani Wiera - mimo chłodów - praktycznie mieszka pod wiatą.
Jak sprawdziliśmy w Miejskim Ośrodku Pomocy Społecznej w Bielsku Podlaskim, kobieta miała gdzie mieszkać.

- Pani Wiera ma własny domu, a jako emerytowana pielęgniarka otrzymuje emeryturę - zapewniał nas Anatol Wasiluk, dyrektor bielskiego MOPS.

Kobieta ma też dwoje dorosłych dzieci. Córka mieszka i pracuje w Białymstoku, syn, wraz z ojcem - w Bielsku Podlaskim.

Pani Wiera zapewniała nas, że do swego domu wracać nie chce. MOPS jeszcze latem złożył do sądu wniosek o przymusowe umieszczenie jej w domu opieki. Wniosek został odrzucony, ponieważ dzieci pani Wiery zapewniły, że otoczą ją opieką.

- Jaka to była opieka, widać było na przystanku - komentuje dyrektor MOPS.
Po naszej interwencji MOPS ponownie złożył wniosek do sądu, który tym razem stwierdził, że kobieta rzeczywiście wymaga opieki.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna