Parafianie żądają odwołania proboszcza. Już napisali do biskupa

- Pismo trafiło do biskupa, ale o żadnych decyzjach dotyczących ewentualnych zmian nic nie wiem - informuje ks. Jan Krupka, rzecznik prasowy łomżyńskiej kurii. - Obiecałem parafianom, że pismo dostarczę do biskupa i to zrobiłem. Dziś (w Środę Popielcową przyp. red.) nic więcej nie uda mi się ustalić - dodaje.

Brak współczucia

Parafianie, którzy chcą być anonimowi, przytaczają szereg sytuacji i zdarzeń, w których na przestrzeni lat proboszcz zachowywał się niestosownie.

- Gdy jeden z parafian popełnił samobójstwo i zostawił żonę z dwójką dzieci, to proboszcz nie chciał taniej go pochować - opowiada jeden z mężczyzn.
- A za pogrzeb syna pani Teresy (kobieta po tragicznej śmierci syna zgodziła się na pobranie od niego twarzy do przeszczepu, dzięki jej decyzji udało się uratować życie młodego mężczyzny, który uległ wypadkowi przyp. red.) też policzył według cennika - dodaje drugi.

Poza tym wierni wskazują, że są chyba jedyną, a z pewnością jedną z nielicznych parafii, w której dzieci i młodzież muszą płacić proboszczowi za egzaminy przed przystąpieniem do sakramentu bierzmowania i komunii świętej.

- Za pierwszy trzeba zapłacić 100 zł, za drugi 90 zł - podkreśla jedna z parafianek. - Nie ma żadnych wymówek, nie ważne, czy ktoś ma, czy nie.
Proboszcz pobiera także opłatę za wjazd na cmentarz, budowę lub wymianę pomnika. Wynosi 10 proc. wartości pomnika.

- Poza tym proboszcz lekceważy radę parafialną - podkreślają. - Nie ma spotkań informacyjnych o wydatkach i budżecie parafii, ubezpieczeniu kościoła, budynków, czy zbieranych składkach - wyliczają.

Biskup zdecyduje

Pod pismem, które trafiło do biskupa podpisało się ponad 300 wiernych. Jednak wciąż trwa zbieranie podpisów, a parafia liczy ok. 2600 osób.
- Prosiliśmy, by lista osób nie była nikomu udostępniana - wspomina mężczyzna, który był wśród wiernych, którzy w ubiegłym tygodniu zjawili się u biskupa. - Jednak dotarły do nas informacje, że proboszcz jest już w posiadaniu tej listy.

W minioną niedzielę dwóch "nowych" księży odprawiało msze świętą. A wczoraj na porannej mszy świętej proboszcz miał oświadczyć, że sam odejdzie.
- Powiedziała mi to osoba, która była obecna na tej mszy - dodaje nasz rozmówca.
Wczoraj kilkakrotnie próbowaliśmy skontaktować się z proboszczem. Niestety nikt nie odbierał telefonu na plebanii.

Do tematu wrócimy.

Cennik

Wierni twierdzą, że od cen za posługę nie ma odstępstw:
1500 zł - pogrzeb
1000 zł - sakrament małżeństwa
250 zł - chrzest święty
egzaminy:
100 zł - przed bierzmowaniem
90 zł - przed komunią św.
70 zł - intencja mszy św.