MKTG SR - pasek na kartach artykułów

PCPR. Dostali pracę, odmienili los

Tomasz Kubaszewski [email protected]
- Jazda ciężarówką, to dla mnie rekreacja - mówi Barbara Bogdańska.
- Jazda ciężarówką, to dla mnie rekreacja - mówi Barbara Bogdańska.
Kobieta zaczęła jeździć tirem. Podobnie, jak młody mężczyzna bez dłoni.

Wiele osób z ziemskiego powiatu suwalskiego dostało szansę na lepsze życie. Znaczna część to wykorzystała. Dostali pracę, odmienili swój los.
W tym gronie było sporo takich, którzy znaleźli się na życiowym zakręcie. Nie mieli pracy i specjalnych widoków na przyszłość. Wtedy dowiedzieli się o programie "Korkociąg - wypłyń na głębię".

Wszystko za darmo

Powiatowe Centrum Pomocy Rodzinie w Suwałkach właśnie zakończyło realizację trwającego od 2008 r. programu. Wsparciem objęto ponad 420 osób, w tym 192 kobiety i 161 niepełnosprawnych. Poszczególne projekty ukończyły 282 osoby. Do tej pory pracę znalazła co piąta.

Jak mówi Stanisław Dziemian, dyrektor PCPR, uczestnikami programu były osoby od 15 do 64 roku życia, korzystające z pomocy społecznej, zagrożone wykluczeniem. Uczniowie z domów dziecka i rodzin zastępczych mogli brać udział w darmowych korepetycjach, oferowano im też pomoc psychologiczną. Tą ostatnią objęci byli także dorośli. Mogli również skorzystać z usług doradcy zawodowego.

Najistotniejsze były jednak szkolenia. Przeprowadzono ich w sumie 27. Od takiego, które dotyczyło kadr i płac, poprzez stylizację paznokci, obsługę kasy fiskalnej, księgowość komputerową, pracownika obsługi hotelowej, kucharza, aż do kierowcy wózka jezdniowego, brukarza operatora koparko-ładowarki i kierowcy. W tym ostatnim przypadku chodziło głównie o kategorie dające prawo do kierowania ciężkimi pojazdami.

- Wśród kobiet największym zainteresowaniem cieszyła się kasa fiskalna z modułem przedstawiciela handlowego, a wśród mężczyzn - operatora koparko-ładowarki, wózka jezdniowego i prawo jazdy kategorii "C" - opowiadają pracownicy PCPR.

Trudno się temu dziwić, bo skończenie takiego szkolenia daje realną szansę na pracę. W dodatku, np. zawodowi kierowcy źle nie zarabiają. W ramach projektu kurs mogli skończyć za darmo. A to kilka tysięcy złotych.

Pracownicy PCPR wspierali też swoich podopiecznych po zakończeniu szkoleń. Starali się pomagać w znalezieniu pracy. Podczas tegorocznej edycji były też staże w suwalskich firmach dla czterech osób. Pracodawcy nic za to nie płacili, mogli zaś poznać się na umiejętnościach skierowanych do nich osób. I przynajmniej dwie z nich gwarancję zatrudnienia już dostały.

Kierowca tira, to jest to

- Mam teraz w ręce porządny fach - mówi Barbara Bogdańska.
Została kierowcą... tira. Jak twierdzi, do dużych samochodów zawsze ją ciągnęło.
- Jazda czymś takim, to dla mnie rekreacja - dodaje. - A zresztą, duży pojazd jest bezpieczniejszy od małego.
O prawie jazdy kategorii "C+E" mogła wcześniej tylko pomarzyć. Bo nie było ją na nie stać.

Z kolei Cezary Kopiczko, zapisując się do udziału w programie, liczył na lepszą pracę. Też jako kierowca tira. Młody człowiek urodził się bez obu dłoni. Nauczył się jednak życiowej samodzielności. Wcześniej bez problemu zdał egzamin na prawo jazdy kategorii "B".

Chętnych jest bardzo dużo

- Na początku, zanim ludzie zorientowali się, co oferujemy mieliśmy pewne problemy z naborem - mówi dyr. Dziemian. - A teraz chętnych było o wiele więcej niż miejsc.

Co dalej? Dyrektor ma nadzieję, że finansowany z Europejskiego Funduszu Społecznego program będzie można kontynuować w nowej perspektywie finansowej. - Bo naprawdę wiele osób może jeszcze na tym skorzystać - dodaje.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna