We wtorek około godziny 21 do oficera dyżurnego węgorzewskiej policji zadzwoniła mieszkanka Pozezdrza. Kobieta twierdziła, że pijany sąsiad nie chce opuścić jej mieszkania. Pod wskazany adres pojechali mundurowi.
- Kobieta bardzo zdziwiła się na widok funkcjonariuszy. Była pewna, że wezwała pogotowie, ponieważ obawiała się, że jej pijany sąsiad zasłabł i potrzebuje pomocy lekarza - mówi Anna Siwek, rzecznik Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie.
Okazało się, że zarówno właścicielka mieszkania, jak i jej sąsiad byli pijani. Na szczęście 45-latek zasnął, a nie zasłabł i o własnych siłach wrócił do domu.
- Policjanci pouczyli oboje i przestrzegli przed bezpodstawnym wzywaniem policji - dodaje Anna Siwek.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?