W trakcie weekendowych kontroli na ełckich drogach nie zabrakło zatrzymań nieodpowiedzialnych kierowców, który zdecydowali się wsiąść za kółko pod wpływem alkoholu. Poruszające się podejrzanie auta zauważały zarówno patrole policji, jak również inni uczestnicy ruchu, którzy informowali o tym policję. Tylko w minioną niedzielę "wpadło" czterech pijanych kierowców.
Niechlubnym rekordzistą w gronie okazał się 29-letni mieszkaniec gminy Prostki, który wsiadł za kierownicę opla mając ponad 3 promile alkoholu w organizmie. Natomiast kierowca forda zatrzymany na ul. Baranki prowadził swój pojazd po, jak przyznał, 3,5 litrach piwa. Badanie alkomatem wykazało u niego blisko promil alkoholu.
Ponadto za kierownicę ciągnika nie bał się wsiąść 51-latek, którego policjanci zatrzymali, gdy jechał na trasie Marchewki -Dybowo, mając ponad promil alkoholu.Policjanci zakazali też dalszej jazdy pijanemu rowerzyście. 52-latek poruszając się rowerem miał blisko 2,5 promila w organizmie i został za to ukarany mandatem karnym w wysokości 500 zł.
Wszyscy, którzy prowadzili pojazdy pod wpływem alkoholu, odpowiedzą przed sądem. Stracili też prawo jazdy.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?