Suwalscy dzielnicowi zauważyli mężczyznę, który wężykiem jechał konno nie mieszcząc się na chodniku i drodze dla rowerów. 55-letni mieszkaniec powiatu suwalskiego jadąc wierzchem kiwał się na koniu. Było to we wtorek przed południem.
Badanie alkomatem wykazało u jeźdźca blisko 2,5 promila alkoholu w organizmie.
- W rozmowie z policjantami 55-latek twierdził, że z odległej o kilka kilometrów miejscowości wybrał się do Suwałk by sprzedać konia, a że transakcja nie doszła do skutku postanowił w ten sposób wrócić do domu - opowiada asp. Edyta Kimera z Komendy Miejskiej Policji w Suwałkach.
Koniem zaopiekowała się rodzina jeźdźca, a nim samym funkcjonariusze. Teraz amator jazdy konnej przed sądem będzie odpowiadał za naruszenie porządku w ruchu na drodze publiczne. Za popełnione wykroczenie grozi mu grzywna.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?