Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pijemy na potęgę!

Paulina Bronowicz [email protected]
graf. R. Mogilewski
Lubimy alkohol i szybko tracimy kontrolę nad jego piciem.

Terapia za darmo

Do WOPiTU przy ul. Rybaki 3 w Łomży mogą zgłosić się zarówno osoby nadużywające alkohol, jak i współuzależnione, które mają alkoholika w rodzinie. Oddział stacjonarny przyjmuje i kobiety, i mężczyzn. Co ważne, leczenie jest bezpłatne, także dla osób nieubezpieczonych w NFZ. Terapia trwa ok. 7-8 tygodni. Wcześniej pacjenci muszą przejść odtrucie i zachować przynajmniej 2-tygodniową abstynencję. W ośrodku przechodzą psychoterapię i uczą się, jak na nowo żyć w trzeźwości.

Paweł Kołakowski dyrektor WOPiTU w Łomży

Paweł Kołakowski dyrektor WOPiTU w Łomży

Psychoterapia pomoże tym, którzy mają jeszcze zdolność używania mózgu. Denaturat, alkohol niewiadomego pochodzenia szybko niszczy mózg. Alkoholizmem zagrożone są szczególnie kobiety, które uzależniają się ok. 4 razy szybciej niż mężczyźni.

Świadczy o tym liczba pacjentów ośrodka terapii uzależnień. Ostatnie dziesięciolecie przyniosło ogromny wzrost liczby zarejestrowanych u nas pacjentów - mówi Paweł Kołakowski, dyrektor Wojewódzkiego Ośrodka Profilaktyki i Terapii Uzależnień w Łomży. - To krzywa nieopadająca, pnąca się w górę - dodaje.

Piją wszyscy

Do WOPiTU na terapię i odwyk trafiają zarówno mężczyźni, jak i kobiety. W statystykach ośrodka figurują zarówno 20-latki, które kontakt z alkoholem mają już od 12. roku życia, jak i 60-letnie emerytki.
Choć na terapii nie brakuje mieszkańców miasta, to zdaniem Kołakowskiego, od kilku lat to wieś jest bardziej zagrożona plagą alkoholizmu. Wpływa na to duże bezrobocie i szereg dofinansowań, z jakich korzystają rolnicy. Pieniądze, zamiast na rozwój gospodarstw, są jednak przeznaczane na alkohol.

Zaczynają coraz młodsi

- Zawsze weryfikujemy pełnoletność klientów - zapewnia Ewa Matkiewicz ze sklepu "Alkohole Świata" w Łomży. - Szczególnie dużo młodych "próbuje szczęścia" na początku wakacji. Ale nawet jeśli ktoś wygląda na 18 lat, a nie ma dowodu, nie dostanie alkoholu.

Są jednak miejsca, gdzie sprzedawcy nie żądają okazania dowodów. Czasem młodzież wysyła po zakupy starszego kolegę.

- Im więcej punktów sprzedaży alkoholu, tym więcej uzależnionych. Pokazują to badania - twierdzi Paweł Kołakowski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna