Piotr Zieliński nowym kapitanem reprezentacji Polski. "Cieszę się, że trener obdarzył mnie zaufaniem". Wziął numer po Grzegorzu Krychowiaku

Piotr Zieliński na poniedziałkowej konferencji prasowej rozpoczynającej konferencję prasowej zasiadł jako pierwszy obok nowego selekcjonera Michała Probierza, co mogło już od razu zwiastować, że popularny "Zielu" założy opaskę kapitańską. Zazwyczaj kapitanem był ten zawodnik, który pojawiał się na pierwszej konferencji. Głównie był to oczywiście Robert Lewandowski, czyli największa gwiazda naszego zespołu. Pod nieobecność napastnika Barcelony tę rolę przejmie gwiazdor z Neapolu.

- Mogę to śmiało potwierdzić. Mam to wielkie wyróżnienie i odpowiedzialność na najbliższe dwa mecze. Jest to wielki zaszczyt dla mnie być kapitanem reprezentacji Polski

- przyznał na konferencji prasowej Piotr Zieliński.

Pomocnik Napoli przyznał również, że dla wszystkich zawodników, trenera oraz całego sztabu jest to zupełnie nowe otwarcie w reprezentacji Polski. Zieliński przekonywał, że będą chcieli zrobić wszystko, aby wygrać dwa spotkania i przybliżyć polską reprezentację do kolejnego wielkiego turnieju jakim są przyszłoroczne niemieckie mistrzostwa Europy.

- Jest to dla nas nowe otwarcie, nowy rozdział w tej reprezentacji i na pewno ja swoją osobą, jak i trener oraz pozostali piłkarze będziemy chcieli zrobić wszystko żebyśmy na tym zgrupowaniu wygrali dwa spotkania i nadal dążyli do celu jakim jest awans na Euro

- dodał.

Dodatkowo w reprezentacji naszła jeszcze jedna zmiana związana z numerem 10 na koszulce. Do tej pory biegał z popularną "dziesiątką" na plecach Grzegorz Krychowiak, który jednak zdecydował się zakończyć swoją reprezentacyjną karierę. Jak się dowiedzieliśmy na konferencji prasowej to pomocnik włoskiego Napoli przejmie numer o którym marzył od dawna.

- Przejąłem numer dziesięć. Jest to mój ulubiony, naturalny numer. Do tej pory był on zajęty w reprezentacji, a w Napoli zastrzeżony, także cieszę się bardzo, że będę mógł w końcu zagrać z tym numerem

- przyznał.

Jednocześnie Zieliński odniósł się do swojej współpracy z innym bardzo utalentowanym polskim pomocnikiem Sebastianem Szymańskim, który ostatnio zbiera same pozytywne noty w swoim tureckim Fenerbahce. Zawodnik Napoli nie był zbytnio wylewny w słowach, ale przyznał, że razem na boisku mogą stworzyć niesamowity duet w środku pola. Jednak zastrzegł, że ostateczne słowa należy do trenera w kwestii wyborów personalnych.

- Myślę, że umiejętności jakie ma Sebastian Szymański oraz te, którymi ja dysponuje na pewno mogą się super połączyć i dużo dać tej reprezentacji. Mam nadzieję, że w tych dwóch spotkaniach będzie to widoczne, jeśli oczywiście będzie razem grać

- przyznał.

Więcej o REPREZENTACJI - newsy, wyniki, terminarze, tabele