Siedmiu senatorów wysłucha najpierw meldunków samorządowców i przedstawicieli służb, które uczestniczą w usuwaniu skutków nawałnicy, która przeszła nad powiatem 4 lipca. Pojadą także do Puszczy Piskiej, by obejrzeć zniszczone drzewostany i drogi oraz przyjrzeć się pracom porządkowym w lasach. Odwiedzą też gospodarstwa, które najbardziej ucierpiały.
Starosta piski, Marek Konopka ma nadzieję, że komisja wystąpi z wnioskiem do Ministerstwa Infrastruktury o znaczne zwiększenie subwencji na drogi powiatowe w przyszłorocznym budżecie.
- Usuwanie skutków huraganu na drogach powiatu kosztowało 550 tys. zł, na prowizoryczne łatanie dziur poszło kolejne 650 tys. zł. - mówi Marek Konopka. - Teraz jeżdżą tam potężne ciężarówki wyładowane drewnem i sprzęt ciężki. Wywiezienie tej olbrzymiej masy drewna całkowicie zniszczy nasze drogi. Muszą znaleźć się pieniądze na ich odbudowę.
Do tej pory drogami powiatowymi wywożono ok. 120 tys. metrów sześciennych drewna rocznie. Po huraganie będą musiały znieść ciężar 3,5 mln metrów sześciennych (tyle drzew powalił huragan) oraz przejazdy ciężkiego sprzętu do sprzątania lasu.
Do tej pory powiat piski na usuwanie skutków huraganu dostał 400 tys. zł - na zorganizowanie robót publicznych od Ministerstwa Pracy i 200 tys. zł z budżetu województwa.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
