Dramat trwał do lata tego roku, kiedy to jej ojczym - Kamil P. został zatrzymany. Mężczyzna przesłuchiwany był kilka razy, ale nie przyznawał się do winy.
- Wobec uzasadnionych wątpliwości co do jego poczytalności zlecono biegłym badania sądowo-psychiatryczne, które wykluczyły występowanie przesłanek, uniemożliwiających prowadzenie postępowania karnego - poinformował Zbigniew Czerwiński, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Olsztynie.
Teraz piska prokuratura skierowała do sądu akt oskarżenia. Najpoważniejszy z zarzutów to wielokrotne wykorzystywanie seksualne pasierbicy, którego mężczyzna miał się dopuszczać przy użyciu przemocy fizycznej i psychicznej.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?