Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pisz. Zgłoszenie na policję: Pan młody pobił pannę młodą

dd
123rf
Pan młody pobił pannę młodą. Takie nietypowe zgłoszenie otrzymali piscy policjanci. Jak ustalili na miejscu funkcjonariusze, państwo młodzi, po powrocie do domu pokłócili się. Pan młody zaczął się awanturować. Członkowie rodziny chcieli go uspokoić. W trakcie szamotaniny został on uderzony w oko. Policjanci zdecydowali o zatrzymaniu mężczyzny do wytrzeźwienia. Najwyraźniej była to pierwsza kłótnia nowo poślubionych małżonków.

W sobotni wieczór policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z mieszkań na terenie Pisza. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, ale tym razem chodziło o podjęcie działań wobec państwa młodych. Osoba zgłaszająca interwencję poinformowała oficera dyżurnego, że pan młody pobił pannę młodą.

Do zdarzenia doszło już w domu, po przyjęciu weselnym. 45-letni pan młody, mieszkaniec województwa śląskiego, wszczął awanturę ze swoją świeżo poślubioną żoną. Kłótnia miała miejsce w obecności gości. Krewni zaczęli uspokajać pijanego pana młodego. W trakcie szamotaniny jeden z gości uderzył młodego w lewe oko, które od razu mocno spuchło.

Zobacz też 24-letni kibic z Grudziądza utonął w jeziorze Wydmińskim. Wracał z meczu w Suwałkach

Policjanci będący na miejscu zadecydowali o zatrzymaniu pana młodego do wytrzeźwienia. Ze względu na obowiązujące procedury oraz podbite oko 45-latka, musiał go zbadać lekarz. Ten uznał, że istnieją przeciwwskazania do zatrzymania mężczyzny w policyjnym areszcie, ponieważ wymaga on natychmiastowej konsultacji okulistycznej w innym mieście.

W ten sposób pan młody po pierwszej małżeńskiej kłótni o mały włos nie wylądował w policyjnym areszcie. Tym razem uratowało go podbite oko i decyzja lekarza.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna