Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Po rzece Netta pływały przeróżne dziwolągi

Helena Wysocka [email protected]
Shrek - ten wehikuł jurorzy uznali za najładniejszy. Konstruktorzy otrzymali nagrodę w wysokości 6 tysięcy zł.
Shrek - ten wehikuł jurorzy uznali za najładniejszy. Konstruktorzy otrzymali nagrodę w wysokości 6 tysięcy zł. H.Wysockar
Augustów. Tego jeszcze nie było! W miniony weekend miasto zostało zablokowane. Kierowcy denerwowali się stojąc w długich, kilkukilometrowych kolejkach. A to z powodu ogromonej popularności imprezy Radia Białystok, które ze Studiem Lato gościło w Augustowie.

Słonie, bałwany i...

Piękna, słoneczna pogoda sprawiła, że ludzie zjechali się z okolicy na cały dzień. A nudzić się nie mieli czasu. I to nie tylko za sprawą straganów z cukrową watą i sztuczną biżuterią, ustawionych na błoniach. Od południa w Augustowie odbywały się bowiem mistrzostwa w "Pływaniu na byle czym". Na rzece Nettcie prezentowało się aż 28 załóg pływających na przeróżnych konstrukcjach. Niektóre z nich budziły prawdziwy podziw publiczności.

- Ojej, nie wiem, jak na takim czymś można utrzymać się na wodzie! - Halina Poskropko złapała się za głowę na widok tratwy, za którą ciągnął się snop trzciny.
I choć mistrzostwa były trzynaste, to z pewnością nie pechowe. Wszystkie konstrukcje przepłynęły wyznaczony przez jurorów szlak. W tym roku organizatorzy zgodzili się, aby zainteresowani mogli skorzystać z pomocy żaglówek. Dzięki temu załoga miała czas, aby podbijać serca publiczności.

Trzeba przyznać, że konstruktorzy wehikułów - najczęściej zwycięzcy konkursów w minionych latach wykazali się nie lada fantazją. Był więc np. smok, tratwa, pływająca toaleta, bałwan, zaprzęg konny, armata i Calineczka. Uznanie jurorów oraz publiczności, która mogła wybierać swojego faworyta głosując za pomocą sms zdobył Shrek. Wehikuł prezentujący postacie ze słynnej bajki wykonali konstruktorzy z Legnicy.

Feel na koniec

A na zakończenie dnia wystąpił zespół Feel. Pod polową sceną zebrało się kilka tysięcy fanów tej grupy. Niektórzy zdecydowali się słuchać koncertu na wodzie. Stąd też na rzece Nettcie roiło się żaglówek.

- Świetnia impreza - ocenia Tadeusz Charmuszko, który wraz z rodziną spędza w mieście urlop. - Choć po tak upalnym dniu padamy z nóg, jesteśmy bardzo zadowoleni. I na pewno przyszłoroczny urlop zaplanujemy tak, aby nie ominąć tej imprezy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna