MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Po szkole czeka Cię bezrobocie

Izabela Krzewska [email protected]
Opr. graf. R. Mogilewski
15 tysięcy bezrobotnych zarejestrowanych w podlaskich urzędach pracy nie skończyło 25 lat.

Oznacza to, że w tym regionie zatrudniona jest zaledwie co trzecia osoba od 15. do 24. roku życia. - Począwszy od 2010 roku, obserwuje się pogorszenie wskaźników aktywności zawodowej młodzieży. Zmniejsza się odsetek pracujących, a rośnie bezrobotnych - tłumaczy Joanna Falkowska z Wydziału Badań i Analiz Wojewódzkiego Urzędu Pracy w Białymstoku.

Z drugiej strony w 2011 r., którego dotyczy najnowszy raport "Analiza sytuacji młodzieży na rynku pracy w województwie podlaskim" przyrost bezrobotnych tej kategorii znacznie wyhamował.

- W ub. roku odnotowano spadek liczby bezrobotnych do 25. roku życia, mimo ogólnego wzrostu poziomu bezrobocia (o 3,4 proc) - dodaje Joanna Falkowska. Przyczynę eksperci upatrują głównie w niżu demograficznym, a także zjawisku migracji zagranicznych.

- Opisywana kategoria osób jest najbardziej mobilna, a więc taka, której znacznie łatwiej jest zmienić miejsce zamieszkania w poszukiwaniu wyższych zarobków - uważa Zbigniew Sulewski, ekonomista z Centrum im. A. Smitha. Dodaje on, że istotny wpływ na liczbę i strukturę bezrobocia młodych ma również większe zainteresowanie dalszym kształceniem. Mówiąc wprost: młodzież udająca się na studia lub szkół policealnych traktuje naukę jako swego rodzaju ucieczkę przed bezrobociem. Tezę tą potwierdza rosnąca z roku na rok liczba absolwentów rejestrujących się w "pośredniakach". W 2011 r. takich osób było prawie 11 tysięcy.

- Nasz powiat stanowi głównie teren rolniczy. Duży procent młodzieży, zamiast dziennych, podejmuje studia zaoczne. Aby ich rodzice nie musieli opłacać składki "krusowskiej", rejestrują się w naszym urzędzie - podejrzewa Józef Falkowski, dyrektor PUP w Mońkach. To tam odnotowany został najwyższy odsetek bezrobotnych do 25. roku życia w Podlaskiem - 32,2 proc.

Na koniec 2011 r. w urzędach pracy woj. podlaskiego zarejestrowanych było 1488 osób, które ukończyły szkołę wyższą (do 27. roku życia), czyli 265 mniej niż rok wcześniej. Ale udział posiadaczy dyplomów wśród podlaskich bezrobotnych (2,3 proc.) jest znacznie wyższy niż średnia krajowa. Nie dziwi to Zbigniewa Sulewskiego. - Wynika to ze stosunku liczby studentów do liczby mieszkańców regionu - podkreśla.

A tu w roku akademickim 2010/2011 funkcjonowało 17 uczelni wyższych, których mury opuściło ponad 53 tys. studentów. Według raportu największy odsetek bezrobotnych absolwentów odnotowano na terenie działania PUP: w Siemiatyczach, Bielsku Podlaskim, Białymstoku i Łomży.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna