Siedem lat w więzieniu mają spędzić 32-letni Dariusz M. i 45-letni Grzegorz G. z Łomży, skazani za pobicie ze skutkiem śmiertelnym 55-letniego Tadeusza H. Prokuratura nie zamierza apelować od wyroku.
Zatłuczony po imprezie
- Zostali skazani za udział w pobiciu, którego następstwem była śmierć ofiary - poinformował wczoraj Jan Leszczewski, rzecznik Sądu Okręgowego w Łomży. - Kodeks karny za ten czyn przewiduje maksymalnie 10 lat więzienia.
Do makabrycznych wydarzeń doszło w nocy z 3 na 4 stycznia minionego roku. Wieczorem, mieszkający przy ul. Browarnej 55-letni Tadeusz H. przyszedł do mieszkania sąsiadki Danuty złożyć życzenia imieninowe i napić się wódki. W międzyczasie na imprezę przybył jej syn Dariusz z kolegą. Tadeusz wcześniej udał się do domu, a jego przyszli oprawcy pili dalej.
Tadeusz H. i Danuta M. byli zżytymi sąsiadami. Kobieta z braku własnej pralki korzystała z urządzenia sąsiada. Tak też było owego wieczora, gdy po imprezie mężczyzna wrócił do domu.
Bo odmówił kieliszka
Po powrocie z baru, Grzegorz G. i Dariusz M. weszli do mieszkania Tadeusza H. pod pretekstem odbioru prania. Pytali też, czy ma "coś wypić". Ten nie dał im alkoholu. Wówczas zaczęli go bić.
Ciało ofiary znaleziono w oddalonej o 50 m komórce na węgiel. Mężczyzna był bity pięściami, kopany i uderzany w twarz podkową. Miał złamane osiem żeber. Ślady uderzeń wskazały na użycie tępego narzędzia i przygniatanie kolanem.
Prokuratura żądała dla sprawców ośmiu lat więzienia.
- Wysokość kary nas satysfakcjonuje i nie zamierzamy apelować - powiedział Tomasz Wilk, prokurator rejonowy z Łomży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
