Podlaskie: Na pomoc dla uchodźców z Ukrainy samorządy dostały od wojewody ponad 20 mln zł

Jak podkreślił wojewoda, podstawowym instrumentem wsparcia dla uchodźców z Ukrainy jest ustawa o pomocy dla uchodźców, która nakłada na wiele podmiotów publicznych (m.in. na wojewodę, powiaty i instytucje rządowe i samorządowe) różne obowiązki, w tym wypłatę świadczeń z Funduszu Pomocy dla Ukrainy.

- Dotychczas podlaski Urząd Wojewódzki przekazał samorządom ponad 20,3 mln zł, a już wypłaciliśmy ponad 17 milionów. Te środki są przeznaczone głównie na zapewnienie uchodźcom miejsc zakwaterowania i wyżywienia. Takich miejsc w Podlaskiem jest ponad 230 i baza ta jest systematycznie uzupełniana o nowe miejsca – wyliczał wojewoda i dodał, że obiekty, jakie znajdują się w jego gestii oferują 900 miejsc, które w dużej części są już zajęte.

Na finansowanie zbiorowego zakwaterowania PUW przekazał już 8,7 mln zł, z czego 65 gmin otrzymało prawie 6,5 mln zł, a 11 powiatów ponad 2,2 mln zł. Na sfinansowanie zakwaterowania Ukraińców u osób prywatnych urząd wojewódzki wypłacił gminom (które przyjmują od mieszkańców wnioski o świadczenie pieniężne za zakwaterowanie Ukraińców) 2,6 mln zł.

Czytaj również:

Najwięcej pieniędzy wśród samorządów otrzymała Łomża (ponad 905 tys. zł) oraz Suwałki (ponad 859 tys. zł) i gmina Ciechanowiec (ponad 519 tys. zł).

- Przyjęliśmy taką zasadę, że pieniądze przelewamy na podstawie zapotrzebowania, jakie składa do urzędu dana jednostka samorządu terytorialnego. Wniosek musi spełniać odpowiednie kryteria i jeśli wszystko jest w porządku, to procedura trwa dwa, trzy dni i samorząd otrzymuje odpowiednią kwotę – wyjaśniał Bohdan Paszkowski i dodał, że wszystkie płatności obywają się na bieżąco.

Nie wykluczył jednak, że część uchodźców, którzy znaleźli u nas zakwaterowanie mogło już opuścić Podlaskie. Zdaniem wojewody może to być około 3 tys. osób

Czytaj również:

Natomiast w ramach pomocy społecznej wypłacane są jednorazowe świadczenia w wysokości 300 zł i z tego tytułu PUW przelał na konta samorządów ponad 4,6 mln zł:

• na świadczenia rodzinne dla uchodźców samorządy otrzymały 640 tys. zł,
• na posiłki dla dzieci uchodźców, które uczą się w podlaskich szkołach - 620 tys. zł,
• na bezpłatną pomoc psychologiczną dla uchodźców - ponad 113 tys. zł,
• a na zasiłki okresowe – 330 tys. zł.

Jeśli chodzi o Białystok, wojewoda przyznał, że ponieważ jest to największe miasto w województwie przebywa w nim i w okolicach najwięcej Ukraińców. Tu najwięcej uchodźców korzysta ze świadczeń i jak zapewnił w poniedziałek (25.04) widział kolejny wniosek miasta na ponad 240 tys. zł tytułem rozliczenia zbiorowego zakwaterowania.

- Mam też apel do osób prywatnych, które goszczą Ukraińców w swoich domach, by składały wnioski o rekompensaty nie po okresie, gdy uchodźcy wyjadą, ale rozliczały się okresowo. Można składać taki wniosek do gminy co tydzień albo co dwa tygodnie, aby uniknąć sytuacji, że koszty zakwaterowania są ponoszone przez dłuższy czas. Można je odzyskać wcześniej – oświadczył wojewoda podlaski.