Co za czasy!
W Białymstoku przy ul. Skorupskiej miała miejsce taka oto akcja. Mąż zadzwonił na policję, że jego żona chla z koleżanką wódę w domu. I w tym samym domu jest czwórka dzieci. Policjanci przyjechali, sprawdzili, że kobiety mają po 2,5 promila alkoholu w organizmie, zapakowali obie mamusie do suki i zawieźli je do wytrzeźwiałki. Dzieci zaś przekazali pod opiekę ojców. Mężczyźni byli trzeźwi.
Żony pijane, a mężowie trzeźwi! Piją we własnym domu i z niego wywożą je do wytrzeźwiałki ! O
tempora! O mores!
Przywłaszczenie marszałka
Prokuratura zarzuca Dariuszowi Piontkowskiemu, byłemu marszałkowi podlaskiemu przywłaszczenie funkcji publicznej. Miało ono polegać na tym, że zachowywał się wobec innych jak urzędujący marszałek, podczas gdy był już odwołany z tego stanowiska. I podpisywał dokumenty.
Można rzec, że marszałek wiecznie żywy.
Świnka ponad cudem
W Sokółce gościła grupa studentów etnologii z poznańskiego uniwersytetu. Badali okoliczne zwyczaje. - To była taka podróż w nieznane. Znaliśmy historię o śwince, która uciekła z gospodarstwa pod Sokółką. Filmik z pościgu policjantów za świnką zrobił furorę w internecie. Nie słyszeliśmy natomiast o cudzie eucharystycznym, który miał miejsce w sokólski kościele - powiedziała naszej gazecie jedna ze studentek.
Cudu na YouTubie nie było?
Ufam tylko rodzinie.
Opozycja w Nowince zarzuca pani wójt, że do obsługi prawnej gminy zatrudniła swojego krewnego. - A komu można ufać bardziej niż osobie z rodziny - beztrosko odpowiedziała na to wójt Winiewicz.
A duża ta pani rodzina?!
Szybko przywieźcie wódkę
W woj. podlaskim aż 76 proc. telefonów pod numer alarmowy 112, to telefony głuche lub głupie. Takie jak na przykład: Trzy razy wpisałem błędny PIN w komórce, jak mam teraz odblokować telefon? Najczęściej zaś zgłaszany alarm brzmi następująco: Przywieźcie alkohol, bo już się skończył, a chcemy jeszcze posiedzieć.
Tylko szybko, bo wytrzeźwiejemy!
Słynne dobre wychowanie
Organizatorzy festiwalu Hajnowskie Dni Muzyki Cerkiewnej zarzucają Roberto Skolmowskiemu, dyrektorowi białostockiej opery, że nie dotrzymał obietnicy udostępnienia gmachu opery na rzecz festiwalu, choć wcześniej obiecał. Dodatkowo miał zgubić nuty "Pasji wg św. Mateusza", skomponowanej przez metropolitę Hilariona z Moskwy.
Dlatego organizatorzy czują się zlekceważeni i urażeni. "- Ja sobie wypraszam sytuację - odpowiedział w "Gazecie Wyborczej" na te zarzuty dyrektor - że ktoś czuje się urażony. Jeśli tak się czuje, to jego kompleks, a nie mój. Dobre wychowanie to coś z czego słynę". O sprawie zagubionych nut miał zaś do powiedzenia tyle: "- Były zapakowane w jeden z wielu kartonów. Są w którymś z magazynów, gdzie przechowujemy rzeczy w związku z przeprowadzką".
Czyżby dyrektor gdzieś się przeprowadzał?
Kluczyki w żołądku
Z Olsztyna donoszą, że funkcjonariusze zatrzymali volkswagena, którego kierowca stwierdził, że nie ma prawa jazdy. Auto jest ojca. Powieźli więc zatrzymanego do szpitala na badanie zawartości alkoholu we krwi. - I tu 23-latek powiedział, że połknął kluczyk od pojazdu - zeznał oficer prasowy KWP Olsztyn. - Na pytanie dlaczego to zrobił, odpowiedział, że przecież on nie prowadził. Funkcjonariusze poinformowali o tym ojca 23-latka. Zmartwił się, że połknięty przez jego syna kluczyk miał wbudowany immobilizer i mógł się uszkodzić.
Dobrze że alarm się nie włączył, bo musieliby zrobić mu lewatywę!
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
