Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Pogrzeb księdza Śliwowskiego. Już nie będzie więcej żartował....

(tom)
Był wesołym człowiekiem z dużym poczuciem humoru - opowiadają parafianie. - Na każdą okazję miał gotowy żart.
Na pogrzeb ksiedza Artura Śliwowskiego, proboszcza parafii w Wigrach przybyly setki osób.

Pogrzeb proboszcza z Wigier

Ks. Artur Śliwowski, proboszcz parafii pod wezwaniem Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Marii Panny, spoczął na cmentarzu parafialnym znajdującym się we wsi Magdalenowo, niedaleko Wigier. Uroczystościom pogrzebowym przewodniczył biskup ełcki Jerzy Mazur. Wzięły w nich udział setki ludzi, w tym kilkudziesięciu księży.

- Zawsze lubiłeś żarty, ale tym razem ci nie wyszło - mówił jeden z kolegów z seminarium duchownego.

Bardzo ciepło proboszcza wspominali parafianie. Organizował im nie tylko pielgrzymki, ale też kuligi. Było bardzo wesoło.

- Nawet na pielgrzymkach śpiewano nie tylko religijne pieśni - opowiada mieszkaniec Starego Folwarku. - Był też czas na rozrywkę.
- Dwa dni przed śmiercią wysłał do mnie sms-a - dodaje pewna kobieta. - To był tłusty czwartek. Życzył smacznych pączków i kazał koniecznie oglądać mecz Lecha Poznań.

Księdza żegnały też m.in. dzieci ze szkoły w Starym Folwarku, nauczyciele, pracownicy Domu Pracy Twórczej w Wigrach.
5 sierpnia ks. Artur Śliwowski skończyłby 42 lata.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna