Do tejże tabeli, o ile wyprzedzimy Naftę, dla AZS-u liczyć się będą mecze z Energą Gdańsk i Centrostalem Bydgoszcz. Białostoczanki mają na koncie triumf z gdańszczankami, dlatego szanse są duże. Żadnego meczu z Muszynianką Muszyna lub Aluprofem Bielsko-Biała nie wygra bowiem prawdopodobnie znajdująca się w grupie drugiej na 3. miejscu Stal Mielec. A to, plus wspomniane zdystansowanie Nafty, już wystarczy.
Co ciekawe, w pucharowym regulaminie znaleźliśmy lukę. Otóż AZS z Energą i Centrostalem rozegra w sumie 8 spotkań, podczas gdy zespoły z trzecich miejsc, z grup trzydrużynowych z lepszymi od siebie dwiema ekipami, tylko 6 (tam są trzy turnieje). Stąd AZS ma więcej szans na punkty do dodatkowej tabelki.
- Rzeczywiście, jest luka - mówi nam Cezary Matusiak z Polskiej Ligi Siatkówki, która prowadzi rozgrywki. - Musimy coś z tym szybko zrobić.
Bez względu na ewentualną korektę regulaminu, wygląda na to, że samo wyprzedzenie Nafty da AZS-owi awans do finału Pucharu Polski. A tam osiem ekip wystartuje "od zera".
Do środy powinny zapaść nowe decyzje wsprawie obsady funkcji trenera naszych siatkarek. Być może w tym czasie poznamy nastepcę Czesława Tobolskiego.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?