Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Policja od dawna interesowała się klubem Go-Go w Rzędzianach

(mb)
Białostoccy i łomżyńscy policjanci od dłuższego czasu interesowali się klubem Go-Go w Rzędzianach, wcześniej jednak nie udawało się zgromadzić materiałów obciążających jego właściciela. Kilka tygodni temu funkcjonariusze znaleźli tam łomżanina ukrywającego się przed wymiarem sprawiedliwości.

Jak informowaliśmy wczoraj jako pierwsi, białostocki sąd rejonowy w piątek aresztował tymczasowo na trzy miesiące 40-letniego właściciela klubu Go-Go "Nimfa" oraz jego 25-letniego pracownika. Kilka dni wcześniej w klubie, w którym mieści się znana w okolicy agencja towarzyska, doszło do strzelaniny. Łomżanom postawiono zarzuty nielegalnego posiadania dwóch pistoletów (znaleziono je podczas przeszukania), czerpania korzyści z nierządu oraz usiłowania zabójstwa dwóch mężczyzn - klientów "Nimfy" mieszkających w Białymstoku. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak młody mężczyzna trafił do pogotowia ratunkowego w Białymstoku z raną postrzałową nogi i klatki piersiowej. Drugi z poszkodowanych mężczyzn uciekł spod pogotowia. Obaj nie chcieli powiedzieć, w jakich okolicznościach zostali ranni. Policjanci jednak ustalili, że do strzelaniny doszło w klubie "Nimfa" znajdującym się na obrzeżach wsi Rzędziany, 500 metrów od szosy wiodącej z Białegostoku do Warszawy.
Klub, w którym funkcjonowała też agencja towarzyska, nie cieszył się dobrą renomą wśród klientów. Mieści się w niezbyt okazałym budynku, wystrój wnętrza też pozostawia wiele do życzenia. Spotykali się w nim jednak mieszkańcy Białegostoku i Moniek, którzy chcieli tam "załatwić interesy" lub w sposób nie zauważony przez nikogo skorzystać z usług prostytutek. Policja sprawdza obecnie pochodzenie znalezionej tam broni i to, czy użyto jej w trakcie przestępstw popełnionych na terenie Polski.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna