Policja zatrzymała go do kontroli. Miał narkotyki i broń

Po nitce do kłębka. Taka metodą policjanci zatrzymali dilera, broń i narkotyki warte około 30 tys. zł.

W ubiegłą środę na drodze krajowej nr 8 w rejonie miejscowości Porosły policjanci z Białegostoku zatrzymali do kontroli przejeżdżającego tamtędy 34-letniego kierowcę volkswagena.

Z ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że mężczyzna może przewozić narkotyki. Ich podejrzenia się sprawdziły.

Podczas sprawdzania samochodu policjanci zabezpieczyli blisko 13 gramów białego proszku, prawie 7 gramów zielonego suszu oraz ponad 2 gramy innego białego proszku. Wstępne badania wykazały, że jest to kokaina, marihuana i amfetamina.

Ponadto w schowku pojazdu funkcjonariusze znaleźli pokrowiec z napisem „policja” oraz zaczepioną do niego imitację policyjnej odznaki. Dodatkowo okazało się, że kierujący znajduje się pod wpływem kokainy. Kierowca został zatrzymany. A policjanci postanowili sprawdzić jego miejsce zamieszkania. Tam zabezpieczyli broń i amunicję.

Dalsze ustalenia policjantów w tej sprawie skierowały trop do Hajnówki.

Tam w wynajmowanym przez podejrzewanego mieszkaniu znaleziono prawie 30 gramów marihuany, ponad 80 niezidentyfikowanych tabletek, których skład będzie teraz badany,s oraz rewolwer i amunicję gazową i hukową, a w piwnicy blisko 450 gramów amfetaminy. Wartość narkotyków to około 30 tysięcy złotych.