Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego w Białymstoku. Od 19 kwietnia 2012 r. do 14 października 2013 r. Wojciech B. miał co najmniej 17 razy przyjąć pieniądze (nie mniej niż 5 tys. zł) od swego znajomego, Wojciecha S., właściciela firmy holującej samochody.
Według prokuratury obaj oskarżeni ustalili, że dyżurny Wojciech B. - zanim wyśle na miejsce kolizji patrol - zadzwoni do Wojciecha S., by ten był szybszy od konkurencji. Prokuratura ustaliła, że oskarżeni posługiwali się w sumie 37 telefonami komórkowymi i 70 kartami SIM typu pre-paid. S. przyznał się do wręczania łapówek, policjant twierdzi zaś, że przekazywanie informacji było tylko przysługą. A przyjmowane kwoty to pożyczka.
Czytaj e-wydanie »Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?