Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Politycy zdradzają nam, co będą robić podczas urlopu

(yes, tom)
Andrzej Chuchnowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Suwałkach, z sentymentem wspomina wakacje w Turcji. W tym roku jednak tam nie pojedzie.
Andrzej Chuchnowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Suwałkach, z sentymentem wspomina wakacje w Turcji. W tym roku jednak tam nie pojedzie.
Najbardziej oryginalny okazał się Marek Buczyński, wiceprezydent Suwałk.

Odpowiedział, że nie planuje wakacji. Urlop weźmie w grudniu, aby zająć się przedświątecznymi przygotowaniami.

Czesław Renkiewicz, prezydent miasta, chociaż lato trwa już prawie trzy tygodnie, nie ma sprecyzowanych planów urlopowych. Jak twierdzi, obowiązki obecnie nie pozwalają mu, żeby myśleć o letnim wypoczynku. Jeśli urlop, to nie wcześniej niż we wrześniu.

W podobnej sytuacji jest wiceprezydent Łukasz Kurzyna. Nie wie, kiedy będzie mógł pójść na urlop i w jaki sposób go wykorzysta. Dlatego nie chce mówić o żadnych planach.

Natomiast Andrzej Chuchnowski, przewodniczący Rady Miejskiej w Suwałkach i znany miłośnik turystyki, narzeka: - Od miesięcy czekam na skierowanie do sanatorium. Nie wiem, gdzie i kiedy. Nie wybiorę się na wakacje, chociaż bardzo bym chciał.

Ciężka dola posłów

Parlamentarne wybory zaplanowano na pierwszą połowę października, więc posłowie, jeśli chcą zabiegać o reelekcję, raczej nie mogą sobie pozwolić na długi wypoczynek.

Jarosław Zieliński (PiS) na kilka dni chce wybrać się nad Bałtyk. Trochę odpocznie nad suwalskimi jeziorami, ale nie planuje długich wakacji, bo nie pozwolą mu na to obowiązki przed wyborczą kampanią.
Podobnie o swoich planach mówi Leszek Cieślik, augustowski poseł Platformy Obywatelskiej. On, zresztą, nigdy nie zaliczał się do amatorów egzotycznych podróży.

- Nie urodziłem się w tych stronach, ale zakochałem się w pewnej augustowiance, później w mieście, a następnie w całym regionie - śmieje się. - I tak już zostało. To są moje dozgonne miłości.
Dlatego L. Cieślik tradycyjnie wybiera się na krótki wypoczynek do Puszczy Augustowskiej.
- Na grzyby, na ryby. Jak co roku - zapowiada.

Nie chce zdradzić miejsca, gdzie mieści się jego wakacyjna ostoja.
- Tam, gdzie są grzyby i ryby - powtarza. - Od Augustowa blisko, więc pewnie łatwo jest zgadnąć.

Pomyślimy jesienią

Wakacji, na razie, nie planują Kazimierz Kożuchowski, burmistrz Augustowa i Tomasz Śpiczko, jego zastępca.

- U nas teraz trwa sezon i mamy najwięcej pracy. Może we wrześniu - zapowiada T. Śpiczko.
- Wykorzystałem część urlopu, bo byłem na beatyfikacji Jana Pawła II w Rzymie. Pod koniec sierpnia chciałbym wyskoczyć do Ustki - mówi Jan Stanisław Kap, burmistrz Sejn.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna