Spotkanie rozstrzygnęło się już w 2. minucie. Wtedy Rafał Gikiewicz sfaulował w polu karnym Piotra Tomasika, a z jedenastu metrów nie pomylił się doświadczony Jacek Trzeciak.
Po zdobyciu gola gospodarze skoncentrowali się na defensywie. Jaga przystąpiła do odrabiania strat i uzyskała sporą przewagę. Niestety, kiedy już białostoczanom udało się sforsować obronę rywali, to albo strzelali niecelnie (jak Kamil Grosicki, czy Bruno) albo na drodze stawał Michał Pesković (świetnie wybronił m.in. uderzenia Tomasza Frankowskiego i Pawła Zawistowskiego).
Polonia nastawiła się na kontry i trzeba przyznać, że wyprowadziła kilka groźnych akcji. W trzech sytuacjach tylko doskonałe interwencje Gikiewicza uratowały Jagiellonię przed stratą kolejnego gola.
Po sobotniej porażce Jaga spadła z siódmej na ósmą pozycję w tabeli. Teraz siódma jest właśnie Polonia. Na zakończenie sezonu podopieczni Michała Probierza zagrają za tydzień przed własną publicznością z GKS-em Bełchatów.
Polonia Bytom - Jagiellonia Białystok 1:0 (1:0)
Bramka: 1:0 - Jacek Trzeciak 2-karny.
Polonia: Pesković - Hricko, Klepczyński, Killar (84 Dziółka), Sokołenko - Trzeciak (66 Radzewicz), Grzyb, Brzęczek (80 Podstawek), Bazik, Tomasik - Michał Zieliński.
Jagiellonia: Gikiewicz - Norambuena, Stano, Skerla, Król (55 Cionek) - Kojasević (78 Fidziukiewicz), Bruno, Zawistowski (69 Guevara), Jarecki - Grosicki, Frankowski.
Żółte kartki: Zieliński, Pesković, Killar (Polonia), Zawistowski (Jagiellonia).
Sędziował: Włodzimierz Bartos (Łódź).
Widzów: ok. 5000.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
