Biało-czerwoni po raz pierwszy w historii wywalczyli awans do czołowej czwórki najlepszych drużyn Starego Kontynentu. Czwartkowy mecz z Francją ma już tylko znaczenie prestiżowe. Zadecyduje o tym, kto zajmie pierwsze miejsce w grupie II austriackiego Euro 2010.
Pojedynek z Czechami miał dramatyczny przebieg. Polacy nie mogli odskoczyć na kilka bramek od ambitnych rywali. Kiedy już uzyskiwali przewagę, popełniali błędy i przeciwnicy wracali do gry. Na szczęście ostanie słowo należało do podopiecznych Bogdana Wenty.
- Chwała chłopakom za to, że nie pękli. Cieszymy się z awansu do półfinału, ale nie powiedzieliśmy jeszcze ostatniego słowa na tych mistrzostwach - stwierdził Wenta.
Polska - Czechy 35:34 (18:19)
Polska: Szmal, Wyszomirski - Bielecki 7, M. Jurecki 5, Jurasik 5, Tłuczyński 5, Jachlewski 3, M. Lijewski 3, Jaszka 2, K. Lijewski 2, B. Jurecki 2, Jurkiewicz 1, Rosiński, Siódmiak, Żółtak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?