Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Polska - Holandia. Odwołany trening i dwa "mikrourazy". Kadra przed meczami Ligi Narodów

Filip Bares
Filip Bares
PIŁKA NOŻNA. Już jutro reprezentacja Polski zmierzy się na PGE Narodowym z Holandią w meczu Ligi Narodów. Dla Biało-Czerwonych będzie to nie tylko starcie o punkty w rozgrywkach UEFA, ale i ważny sprawdzian przed listopadowym mundialem w Katarze. - Wynik w sporcie jest najważniejszy, ale dla nas styl też ma znaczenie. Nie chcemy wygrywać tylko dlatego, że przeszkadzaliśmy przeciwnikowi - powiedział na środowej konferencji prasowej selekcjoner Czesław Michniewicz.

Mecze z Holandią i Walią będą ostatnimi starciami o punkty Biało-Czerwonych przed katarskim mundialem. Selekcjoner będzie mógł skorzystać z większości piłkarzy, którzy w listopadzie będą walczyli z Argentyną, Meksykiem i Arabią Saudyjską o wyjście z grupy. W poniedziałek kadra odbyła swój pierwszy trening na stadionie warszawskiej Legii. We wtorek rano zorganizowano kolejny, ale wieczorny, który miał przebiegać na PGE Narodowym już się nie odbył. Dopiero w środę o 17:00 Polacy wrócili do ćwiczeń.

- Założenie było takie, że do południa trenujemy na Łazienkowskiej, a po południu na Narodowym. Nie udało się, ale nie zmarnowaliśmy tego czasu i obejrzeliśmy na filmie przeciwnika.[...] Dużo padało, murawa była bardzo mokra. Może to i dobrze, bo część z naszych piłkarzy grała mecze jeszcze w niedzielę wieczorem. Nie udało się trenować nóg to trenowaliśmy głowy - powiedział Michniewicz.

Na zgrupowanie nie przylecieli m.in. Matty Cash, Krystian Bielik czy Jacek Góralski. Szczególnie boli brak tego drugiego w kontekście bolączki selekcjonera w środku pola. Na mundial już z pewnością nie poleci Jakub Moder, który niestety dalej rehabilituje więzadła w kolanie. Mecz z Holandią może wyłonić nowego faworyta do gry w pomocy

- Gramy z bardzo dobrym zespołem, jeśli ktoś się pojawi i zagra z nimi naprawdę dobrze to trzeba na to zwrócić uwagę. Liczę jeszcze na Krystiana Bielika i Jacka Góralskiego. Podchodzę do tego bardzo spokojnie, ale martwi mnie sytuacja Szymona Żurkowskiego, bo dużo biega, jest ciągle pod grą i pomaga kolegom. Bardzo mocno na niego liczę - powiedział w środę Michniewicz.

Nie wiadomo również kto stanie w bramce w czwartkowym meczu. Wojciech Szczęsny trenował z drużyną, ale wraca po urazie i nie ma potrzeby forsowania go. Wielu typowało Łukasza Skorupskiego do gry od pierwszych minut, ale trener nie chciał uchylić rąbka tajemnicy, choć zasugerował, że raczej zobaczymy zawodnika Juventusu.

- Mogę powiedzieć, że jutro zagra bramkarz, którego nazwisko podam... jutro [śmiech]. Nie powinno jednak być niespodzianki - żartował selekcjoner.

Michniewicz wspomniał też o dwóch urazach w szeregach zespołu, ale nie chciał wymieniać imion. Być może chodzi o Bartosza Bereszyńskiego, który podczas poniedziałkowego treningu na Legii alarmowo złapał się za łydkę, ale ostatecznie dokończył trening.

- Po wczorajszych zajęciach odezwały się drobne mikrourazy. Dzisiaj dwóch zawodników odbyło badania specjalistyczne. To nic groźnego, ale dopiero wieczorem zdecydujemy, czy wezmą udział w tym spotkaniu. Jeden z nich był szykowany do pierwszego składu - powiedział selekcjoner.

Michniewicz pokłada też spore nadzieje w Michale Skórasiu. Debiutant za zgrupowaniu reprezentacji może okazać się bardzo użytecznym zawodnikiem dla kadry.

- Skóraś rywalizuje z Kamilem Grosickim czy Jakubem Kamińskim o wyjazd na mistrzostwa świata. Może grać jako skrzydłowy i jako wahadłowy przy różnych ustawieniach drużyny - tłumaczył trener.

Gotowy do gry jest za to Jan Bednarek. Stoper Biało-Czerwonych zamienił latem Southampton na Aston Villę w nadziei na regularną grę, ale niestety tego się jeszcze nie doczekał. Po dołączeniu do nowego zespołu najpierw przesiedział mecz na trybunach, potem odwołano kolejkę Premier League z powodu śmierci Królowej Elżbiety II, a w miniony weekend nie wystąpił, gdyż rywalem Aston Villi było Southampton, z którego jest wypożyczony. Pozytywem jest natomiast fakt, że w poniedziałek Bednarek obronił swoją pracę licencjacką.

- Janek jest gotowy by zagrać z Holandią, ale decyzję podejmiemy jutro po obiedzie. Zawsze, gdy zawodnik nie gra to jest trochę niewiadomą, ale liczę, że on sobie z tym poradzi. Z Kamilem grają razem od wielu, wielu lat, więc myślę, że nie będzie problemu - ocenił selekcjoner.

Z Holandią Michniewicz postawi na jedno z dwóch ustawień: 3-4-3 lub z dwoma napastnikami (3-5-2 lub 5-3-2).

- Jesteśmy przygotowani na dwa ustawienia: 3-4-3 oraz z dwójką napastników w różnych konfiguracjach. W tym pierwszym z przodu może być Arkadiusz Milik czy Karol Świderski, tylko pełniliby rolę cofniętego napastnika. Wtedy gra się trójką nominalnych napastników, ale dwójką środkowych pomocników. W środku pola trzeba w takim ustawieniu zachować balans - musi być jeden zawodnik, który odbiera piłkę, taki jak Grzegorz Krychowiak, a obok niego ktoś, kto będzie kreował, czyli Piotr Zieliński - analizował Michniewicz.

- W 3-4-3 ważne jest by mieć dwie dobrze biegające i wspierające napastnika "10", takie jak Piotr Zieliński, Sebastian Szymański czy Mateusz Klich. Grając na dwóch napastników często brakuje "serwisu", bo musisz zrezygnować z kogoś w środku pola. Przykładem jest Dusan Vlahović, który w parze z Arkadiuszem Milikiem nie gra tak świetnie jak wcześniej. My cieszymy się z gry Arka, a Dusan sobie nie radzi, bo brakuje mu podań - dodał Michniewicz.

Biało-czerwoni udział w tym sezonie LN rozpoczęli od pokonania u siebie Walii 2:1, ale potem przyszły porażki z Belgią 1:6 i 0:1 oraz remis z Holandią 2:2. Podopieczni Michniewicza mają cztery punkty i nie liczą się już w walce o pierwsze miejsce w grupie A4, premiowane awansem do turnieju Final Four. Muszą natomiast oglądać się za plecy na mającą jeden punkt Walię.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Polska - Holandia. Odwołany trening i dwa "mikrourazy". Kadra przed meczami Ligi Narodów - Sportowy24

Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna