Polacy radzili sobie dużo lepiej, niż w sobotnim spotkaniu z Rumunią. Inna sprawa, że i rywal nie prezentował nadzwyczajnej klasy. - Wyszliśmy na boisko ze zbyt dużym respektem dla Polaków - mówił w przerwie spotkania najbardziej znany kanadyjski piłkarz (zresztą Polak z pochodzenia) Tomasz Radzinski.
Gospodarze wyszli na prowadzenie w 18 minucie pojedynku. Po "miękkim" dośrodkowaniu Ludovica Obraniaka piłkę głową w polu karnym zgrał Kamil Kosowski, a pięknym strzałem popisał się Maciej Rybus. Na gola naszej reprezentacji czekaliśmy 388 minut.
Gospodarze mieli jeszcze kilka okazji na podwyższenie wyniku (m.in. Patryk Małecki trafił w słupek), ale rezultat nie uległ już zmianie.
Polska - Kanada (1:0)
Bramki: 1:0 - Rybus 18
Polska: Kuszczak (46 Szczęsny) - Rzeźniczak (65 Kowalczyk), Żewłakow, Sadlok, S. Gancarczyk - Peszko, Dudka, Obraniak (88 Małecki), Kosowski (69 J. Gancarczyk) - Rybus (77 Majewski), Lewandowski.
Kanada: Hirschfeld - Klukowski, Stalteri, McKenna, Jakovic - Hutchinson, de Jong (70 Simpson), de Guzman, Peters - Friend (64 Jackson), Radzinski (84 Hume).
Żółte kartki: Peszko (Polska), Simpson (Kanada). Widzów: 10400.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?