"Wiosna - cieplejszy wieje wiatr,
wiosna - znów nam ubyło lat" - śpiewali kiedyś Skaldowie.
Przypomniała mi się ta piosenka nie tylko dlatego, że mecz w Poznaniu został rozegrany pierwszego dnia astronomicznej wiosny, ale dlatego, że Jagiellończycy wyglądali tak, jakby rzeczywiście ubyło im lat. A raczej, bo to ludzie młodzi, jakby ktoś powyciągał im odważniki z butów, a w serca wlał wiarę w siebie i radość z grania w piłkę. Nagrodą było wspaniałe zwycięstwo.
Nie trzeba być wielkim analitykiem, żeby dojść do wniosku, że ta przemiana była efektem roszady na ławce trenerskiej. Od dawna pod wodzą Bogdana Zająca Jaga nie prezentowała się tak mile dla oka i taki wniosek przyszedł mi do głowy jeszcze przy wyniku 1:2. A to, co się stało później, po prostu mnie zatkało.
Czytaj też: Poniedziałkowy komentarz. Nie nadążam za trenerem Zającem
Lista moich uwag do pracy trenera Zająca jest długa, jak spis wymarzonych prezentów dziecka pod choinkę. Chcę tylko zwrócić uwagę na kilka już dostrzegalnych różnic w pracy byłego już opiekuna Żółto-Czerwonych i ich aktualnego trenera Rafała Grzyba.
Pierwsza sprawa to zmiany. Z Lechem gola strzelił rezerwowy Bartłomiej Wdowik, a asystę zaliczył inny zmiennik - Tomas Prikryl. I to są lepsze statystyki niż we wszystkich spotkaniach pod wodzą Bogdana Zająca razem wziętych. Niewiarygodne, ale prawdziwe.
Były już szkoleniowiec specjalizował się w robieniu roszad kadrowych, które nic nie wnoszą, a często wręcz obniżają jakość gry. Na jednej z konferencji tłumaczył nawet, jak trudno wchodzi się na boisko, kiedy zespół przegrywa. A pewnie, tylko, że zrobić zmianę w końcówce przy prowadzeniu 5:0 potrafi każdy, a taką, która przy złym wyniku coś poprawi, tylko ktoś, kto ma przysłowiowego trenerskiego "nosa". Rafał Grzyb zaryzykował w starciu z trudnym rywalem, przy rezultacie 1:2 i na dodatek po czerwonej kartce Błażeja Augustyna i został za to nagrodzony zwycięstwem. Nie sądzę, by jego poprzednika było stać na taką ułańską fantazję.
A skoro już jesteśmy przy Augustynie. Trzy czerwone kartki z rzędu czynią go głównym kandydatem do tytułu rozbójnika ligi, ale są okoliczności łagodzące. Żaden z ukaranych żółtkiem fauli nie był jakimś brutalnym zagraniem, wymierzonym w zdrowie rywala. Przewinienia wynikały raczej z ferworu walki, a było też zagranie ręką, wycenione na żółtko przez "sprawiedliwego" Daniela Stefańskiego, którego skandaliczna decyzja została potem anulowana. Tak doświadczony piłkarz, jak stoper Jagi powinien jednak bardziej się kontrolować, szczególnie, gdy gra już z żółtym kartonikiem na koncie.
Ale odbiegłem od tematu. Po meczu trener Grzyb wziął część odpowiedzialności za wyrzucenie z boiska Augustyna na siebie. Trudno mi sobie przypomnieć, by Bogdan Zając przyznał się do jakiegokolwiek błędu. Z reguły za niepowodzenia odpowiada ktoś lub coś, najczęściej koronawirus. Ten, kto potrafi dostrzec błąd, przyznać się do niego i wyciągnąć wnioski, według mnie osiągnie znacznie więcej niż ten, kto pracuje w poczuciu własnej nieomylności i szuka usprawiedliwienia na zewnątrz.
To tylko dwa aspekty, a jest ich znacznie więcej, jak chociażby kwestia podejścia do współpracy z mediami i odpowiedzialności za własne wypowiedzi. Nie wiem, czy na kursach trenerskich jest to wykładane. Chyba nie, albo Bogdan Zając był akurat wtedy na wagarach.
Czytaj też: Poniedziałkowy komentarz. Tym razem trener Bogdan Zając mocno przesadził
W każdym razie, w przeciwieństwie do niektórych mediów centralnych nie uważam, że moment na pożegnanie się z trenerem Zającem był zły, czy stało się to przedwcześnie. Przeciwnie, pora była najwyższa, a ja za tym szkoleniowcem na pewno tęsknić nie będę.
Wojciech Konończuk
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na Twitterze!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
Polecane oferty
kup teraz

Sony Xperia 1 IV 12/256GB Czarny
smartfon xperia 1 iv dysponuje najlepszymi rozwiąz…
kup teraz

Apple iPhone 14 Plus 256GB Żółty
Okres gwarancji: 12 miesięcyWyposażenie: iPhone z …
kup teraz

Doogee S98 8/256GB Czarny
Smartfony Doogee. Flagowy model Doogee S98 został …
kup teraz

Redmi 10C 4/128GB Zielony
Redmi 10C Szybkość i niezwykła wydajność dzięki Sn…
Reprezentacja Polski. Rzecznik PZPN o problemach w kadrze