Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Poseł Leszek Cieślik nie broni już obwodnicy przez Rospudę

Helena Wysocka
Dwa lata temu burmistrz Leszek Cieślik (pierwszy z prawej) domagał się, aby obwodnica była budowana przez Rospudę. Brał udział w blokadach miejskich dróg. Dziś, zasiadając w parlamencie, zmienił zdanie.
Dwa lata temu burmistrz Leszek Cieślik (pierwszy z prawej) domagał się, aby obwodnica była budowana przez Rospudę. Brał udział w blokadach miejskich dróg. Dziś, zasiadając w parlamencie, zmienił zdanie. H.Wysocka
W połowie stycznia minister infrastruktury ma zdecydować, którędy będzie budowana augustowska obwodnica.

Choć obecnie realizowany wariant jest najlepszy, nie ma sensu przy nim się upierać - uważa poseł Leszek Cieślik. - Z punktu widzenie mieszkańców miasta bowiem nie ma znaczenia, którędy droga pójdzie. Ważne, aby jak najszybciej powstała.

Jak informowaliśmy, firma DHV Polska opracowała raport, z którego wynika, że najlepszym rozwiązaniem byłaby budowa drogi przez Raczki. Dokument budzi wiele zastrzeżeń, zarówno drogowców, jak i augustowian.

- Eksperci zlekceważyli ustalenia tzw. okrągłego stołu - mówi Andrzej Chmielewski, jeden z uczestników tych spotkań.

Augustowianie domagają się, aby raport został uzupełniony lub wykonany od początku.

- Nie jest tajemnicą, że przygotowywały go m.in. osoby, które sprzeciwiały się budowie obwodnicy przez Rospudę i pisały w tej sprawie protesty do Komisji Europejskiej - przyznaje poseł Cieślik. - Jednak sporządzenie kolejnego raportu wymaga czasu. Tym bardziej, że może być wykonywany dopiero od marca.

Zdaniem parlamentarzysty, lepiej więc zgodzić się na budowę drogi przez Raczki.

- Jeżeli rząd chce realizować dłuższy, a tym samym droższy wariant, bo takim jest wskazany przez DHV, to nie ma powodu, aby sprzeciwiać się temu - dodaje rozmówca.

Cieślik twierdzi, że w połowie stycznia minister Cezary Grabarczyk przyjedzie do Augustowa, by poinformować mieszkańców o wyborze wariantu oraz harmonogramie prac przy budowie obwodnicy

- Nawet jeśli zdecyduje się na inny niż obecnie realizowany, to za cztery lata mielibyśmy obwodnicę. Tym bardziej, że są na ten cel pieniądze - dodaje poseł. - Augustowianie powinni zaniechać protestów.

- Nie wierzę już w zapewnienia polityków - mówi tymczasem Chmielewski, organizator blokad w mieście. - Inwestycja jest w ogóle nieprzygotowana. Nie ma dokumentacji, trzeba wykupić 850 działek, przeprowadzić przetargi. Lekko licząc potrzeba na to dziesięć lat. A my nie możemy tak długo czekać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna