Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Posprzątali po naszych sylwestrowych szaleństwach

wimek
Wiesław Buczko jest szefem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Ełku.
Wiesław Buczko jest szefem Przedsiębiorstwa Usług Komunalnych w Ełku.
Trzy pytania do Wiesława Buczko, szefa ełckiego PUK-u.

Ełczanie dobrze się bawili w sylwestrową noc, jednak po tych szaleństwach na ulicach i chodnikach miasta wala się teraz mnóstwo śmieci - butelek po szampanie, petard. Pracy dużo?
- Rzeczywiście, jak co roku po tej nocy mamy pełne ręce roboty. Nauczeni doświadczeniem starannie przygotowaliśmy się do posprzątania miasta. Baliśmy się o to, co mogą zrobić niekulturalni ludzie wracający z miejskiego sylwestra. Dlatego współpracowaliśmy z policją i strażą miejską. Te patrole miały oko też na oddany niedawno odcinek promenady ełckiej.

Najlepiej wiecie, ile trzeba włożyć pracy, by naprawić to, co zniszczą wandale...
- Brak słów. Moim zdaniem, wielu młodych ludzi nie skorzystało z możliwości edukacji i teraz miewamy tego efekty w postaci połamanych koszy na śmieci. Zdarzały się przecież nawet ich podpalenia. Dziwi także to, że ełczanie nieraz wyrzucają śmieci na ulice, choć przecież w mieście śmietniki są co kilkadziesiąt metrów. Moim zdaniem, nie zdają sobie sprawy z tego, że ktoś posprzątał przed nimi i posprząta po nich.

Jak to zmienić?
- Trzeba wykształcić w młodych ludziach poczucie tego, że wszyscy powinniśmy dbać przecież o nasze otoczenie i że to od nas samych przede wszystkim zależy, czy wokół nas jest porządek.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna