Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Praca na wakacje. Zamiast plaży, wolą zarabiać

Mateusz Grzymkowski [email protected]
- Jesteśmy już w takim wieku, że możemy zarabiać pieniądze - mówią Olga Dębowska i Kamil Chojnowski, uczniowie III LO w Łomży
- Jesteśmy już w takim wieku, że możemy zarabiać pieniądze - mówią Olga Dębowska i Kamil Chojnowski, uczniowie III LO w Łomży M. Grzymkowski
Choć końca roku szkolnego został jeszcze miesiąc, to łomżyńska młodzież już szuka zatrudnienia na wakacyjny okres.

Zapału i chęci do pracy im nie brakuje. Płatnego zajęcia na wakacje szukają już pierwsi maturzyści, a za miesiąc dołączą do nich uczniowie i studenci. I choć na wyjazd do pracy za granicą jest już za późno, to wciąż można zaleźć zatrudnienie w gastronomii, na budowach i przy pracach sezonowych na polach.

Na samochód i nie tylko...

- Dobrze jest mieć swoją kasę - przekonuje Olga Dębowska, uczennica III LO w Łomży. Nastolatka planuje wakacje spędzić w Niemczech, oczywiście pracując. - Choć to jeszcze nic pewnego, to mam tam zajmować się kwiatami. Nie znam jeszcze szczegółów.

Przyznaje, że pracę znalazła dzięki rodzicom. Z pomocy rodziny i znajomych przy szukaniu zatrudnienia korzysta większość młodych osób. - Będę pakował ceramiczne figurki u szwagra - opowiada o przyszłym zajęciu Kamil Chojnowski, także uczeń III LO. Zarobione pieniądze przeznaczy na zakup samochodu. - W ciągu dwóch miesięcy powinienem mieć jakieś dwa tysiące złotych. Do auta dołożą mi rodzice - nie kryje zadowolenia.

Sprawdziliśmy, gdzie młodzi mogą znaleźć pracę, i która jest najlepiej wynagradzana. Okazuje się, że w Łomży najwięcej można zarobić na budowie. Pomocnik może dostać od siedmiu do nawet 11 złotych za godzinę.

Na dobre pieniądze można liczyć w gastronomii. Tutaj zatrudnienie znajdują głównie dziewczęta, które w zależności od wykonywanych prac za godzinę otrzymają od sześciu do dziesięciu złotych.
Tymczasowe opiekunki do dzieci zarobią od pięciu do ośmiu złotych za godzinę.

Przy chwilowej pomocy np. przy metkowaniu towaru w sklepie młoda osoba może liczyć na około dziesięć złotych.

Od lat najmniej dochodowym zajęciem jest roznoszenie ulotek. Stawka wynosi około 20 złotych za 1000 ulotek.

Szukają gdzie się da

- Głównie internet i ogłoszenia - przyznaje Daria Rutkowska, 21-letnia studentka kosmetologii.
Dziewczyna szuka zajęcia w Łomży, bo jak twierdzi, na wyjazd za granicę nie ma już szans.
- Jak ktoś chciał jechać np. na zbiór truskawek, to musiał się tym zainteresować już w kwietniu - mówi. - Teraz wszyscy mają komplet pracowników.

Ci, którzy szukają zajęcia na wakacje, odwiedzają Ochotniczy Hufiec Pracy w Łomży.
- Codziennie ktoś przychodzi i pyta czy pojawiło coś nowego - mówi Henryk Krajewski, dyrektor OHP w Łomży. - Najwięcej jest prac dorywczych, takich na dwa , trzy tygodnie.

W OHP oferty na całe wakacje to zdecydowana mniejszość. Więcej jest tych na stałe, ale z nich młodzież nie może skorzystać.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna