Archeolodzy nie mogą jeszcze badać odkrytych tam grobów. Wszyscy czekają na decyzję wojewódzkiego konserwatora zabytków. Ta się opóźnia, ale ma zapaść dziś.
- Zastanawiamy się, jak potraktować to znalezisko, bierzemy pod uwagę wiele czynników, dlatego decyzja się opóźnia - tłumaczy Jerzy Maciejczuk z Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Białymstoku.
W oparciu o jego opinię wojewódzki konserwator zabytków zdecyduje, co zrobić dalej z grobami odkrytymi w piątek przy Wzgórzu św. Magdaleny.
Może on zarządzić badania archeologiczne na całym obszarze cmentarza lub tylko na części objętej przebudową. Archeologom zależy na zbadaniu całego terenu, ale wiąże się to z kosztami. Badania wychodzące poza obszar inwestycji nie są w ramach niej finansowane.
Inną możliwością jest sporządzenie dokumentacji tego, co odkryto i wznowienie robót pod nadzorem archeologicznym. Wówczas prace budowlane doprowadziłyby do zniszczenia grobów, które są najbardziej cenne dla archeologów. Naukowcom pozostałoby spisać kolejne odkopane szczątki. Odkryte kości można też pochować na cmentarzu miejskim i uznać je za nieistotny materiał archeologiczny.
Jak widać, decyzja wojewódzkiego konserwatora zabytków jest bardzo istotna dla losów znaleziska.
Prace budowlane na obszarze XIX-wiecznego cmentarza są możliwe, bo nie wpisano go do rejestru zabytków. Jest jednak częścią zabytkowego układu przestrzennego miasta.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
