Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prace przy Kalinowskiego wstrzymane! Robotnicy odkryli groby

Andrzej Zdanowicz [email protected]
Kopiąc tu, znajdywaliśmy dziesiątki ludzkich szkieletów – mówią robotnicy
Kopiąc tu, znajdywaliśmy dziesiątki ludzkich szkieletów – mówią robotnicy
Białystok: Wezwali policję i prokuraturę.

Białostockie nekropolie

Białostockie nekropolie

Na terenie Wzgórza św. Magdaleny w XVIII i XIX wieku mieścił się cmentarz najpierw unicki, potem prawosławny. W latach 70. ubiegłego wieku został on częściowo zniszczony podczas budowy amfiteatru miejskiego. Fragment cmentarza znajdował się w miejscu obecnej ul. Kalinowskiego. Zabytkowe nekropolie (żydowska i ewangelicka) znajdują się na terenie Rynku Siennego. W miejscu tym także planowane są inwestycje.

Najpierw odkopaliśmy fragment jednego szkieletu, później drugiego, po chwili odkryliśmy cały szereg mogił - opowiada jeden z robotników pracujących w piątek przy remoncie ul. Kalinowskiego w Białymstoku. O znalezisku powiadomiono policję i prokuraturę.

Maciej Karczewski, kierownik nadzoru archeologicznego, wstrzymał prace remontowe na odcinku wzdłuż Wzgórza Świętej Magdaleny.

- To fragment cmentarza. W miejscu tym mogą znajdować się setki grobów - twierdzi archeolog. - Mogiły rozmieszczone były co metr, w rzędach oddalonych od siebie o około 2 m. Część z nich naruszono podczas poprzednich prac, np. gdy zakładano sieć wodociągową, ale większość pozostała w swym pierwotnym położeniu.

Odkrywamy tajemnice Białegostoku

Dziś znalezisko obejrzy wojewódzki konserwator zabytków. To on zdecyduje, co dalej.
- Mam nadzieję, że zarządzi rozpoczęcie badań archeologicznych - mówi Maciej Karczewski. - Zbadanie tego miejsca pozwoli na dokładniejsze odtworzenie historii miasta. Możliwe, że w pobliżu znajduje się mogiła żołnierzy carskich.

Archeolodzy mogliby ustalić nie tylko, jak stare są groby, ale też określić przyczyny śmierci pochowanych tam osób oraz ich ewentualne choroby. Dzięki temu będziemy mogli dowiedzieć się, jak setki lat temu wyglądało życie mieszkańców Białegostoku.

Prace prowadzone są na terenie starego cmentarza. Odnajdywane tam szczątki są bardzo cennym materiałem archeologicznym.

To nie pierwsze takie znalezisko w tym miejscu. Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że przechodząca tędy kobieta znalazła ludzką czaszkę i kości. Podobne sytuacje zdarzały się częściej.

- Jakieś dwa tygodnie temu, co kilka dni otrzymywałam informację, że odkopano kolejne szczątki - przyznaje Krystyna Ciwoniuk z Prokuratury Rejonowej Białystok-Południe.

W czwartek, dwa tygodnie temu, odkopano fragmenty aż siedmiu mogił.

Z cmentarza na cmentarz

Dziwi fakt, że nikt, do tej pory, nie interesował się tymi znaleziskami. Prokuratura po wstępnych ustaleniach przekazywała szczątki do zakładu pogrzebowego, który dokonywał ich pochówku na cmentarzu miejskim.

Zgodnie z przepisami, takimi odkryciami powinien zająć się wojewódzki konserwator zabytków. Szczególnie że dokonano ich na terenie historycznego cmentarza. Tymczasem, dopiero w ostatnią środę wydał on pozwolenie na nadzór archeologiczny nad budową.

Groby odkryli robotnicy w piątek rano. Gdy dowiedzieliśmy się o tym, poproszono nas, aby z upublicznieniem tej wiadomości poczekać do poniedziałku.

- Ogrodziliśmy teren i zabezpieczyliśmy znalezisko, starając się zachować je w tajemnicy do momentu, aż obejrzy je konserwator zabytków - wyjaśnia archeolog. - Nie chcemy, aby na plac budowy z ciekawości weszły niepowołane osoby, które mogłyby uszkodzić znalezisko.
Do sprawy wrócimy już jutro.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna