Pan Krzysztof mówi, że zbieranie grzybów to jedno z jego ulubionych zajęć.
- Jestem też grzybowym smakoszem. Nie mogę się doczekać, kiedy moja żona Beata przyrządzi jakiś smakołyk z tego rekordowego prawdziwka - powiedział Krzysztof Koźbiel.
Znaleziony przez niego grzyb rósł nie w lesie, ale na polu.
- Swojego prawdziwka wypatrzyłem w wysokiej trawie, praktycznie przy samej drodze - powiedział pan Krzysztof.
Mieszkańcy tej wsi przyznają, że wokół ich miejscowości nie brakuje zasobnych w grzyby lasów. Co roku do połowy października w Jatwiezi Małej działa grzybowy punkt skupu. Ostatnio za kilogram prawdziwków płacono tam 6 zł.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?