Scenariusz ćwiczeń był taki: Prywatny śmigłowiec rozbija się na terenie Polmosu. Wybucha pożar w jednym ze zbiorników, w którym znajduje się spirytus. Strażacy musieli dostarczyć bardzo dużo wody, ugasić pożar i schłodzić zbiorniki . Wbrew pozorom nie było to łatwe zadanie. Jest to bardzo trudne logistycznie. Oprócz dowiezienia wody, trzeba też zorganizować dopływ z okolicznych zbiorników. W tym wypadku z okolicznej rzeczki.
- Zgaszenie spirytusu też nie jest proste. Nie można zrobić tego tylko wodą. Potrzebny jest także użycie specjalnych środków pianotwórczych. - tłumaczy Paweł Ostrowski, rzecznik białostockich strażaków.
W dzisiejszych ćwiczeniach wzięli udział strażacy z kilku powiatów województwa podlaskiego. Łącznie 27 jednostek i 90 strażaków.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?