Trzeba będzie zapłacić nawet kilkaset złotych więcej.
Szkoły nauki jazdy mają być obciążone podatkiem VAT. Koszty natomiast, jak zwykle w podobnych przypadkach, poniosą kursanci.
Więcej nawet o 500 złotych
Nowa ustawa dotycząca m.in. opodatkowania szkół jazdy jest już gotowa i czeka jedynie na podpis prezydenta. Według przepisów, które mają wejść w życie od 1 stycznia 2011 roku, podatek VAT za kursy wyniesie 23 procent. Obecnie stawka jest zerowa.
- Nie stać nas będzie na zapłacenie tego z własnej kieszeni - twierdzi Jan Wasilewski, właściciel jednej z największych w Suwałkach szkół nauki jazdy. - Będziemy musieli podnieść więc opłaty.
Średnia cena za kurs wynosi w Suwałkach obecnie 1200 zł. W przyszłym roku może wzrosnąć o około 270 zł. Jeśli ktoś planuje zdobyć uprawnienia do kierowania pojazdami ciężarowymi, zamiast ok. 1,8 tys. zł zapłaci 2,2 tys. W przypadku autobusów - zamiast 2,5 tys., ponad 3 tys. zł.
Zdrożeją też same egzaminy. Zamiast 134 złotych za teoretyczny i praktyczny na kategorię "B", trzeba będzie zapłacić 165 zł.
Nie u wszystkich drożej
Nowy podatek dotyczyć będzie jednak średnich i większych firm szkoleniowych, których tegoroczny przychód przekroczył 150 tys. zł. Oznacza to, że VAT zapłacą ośrodki, które wykształciły 12-15 kursantów miesięcznie.
- To niesprawiedliwe, że nie dotyczy wszystkich - uważa Jan Wasilewski. - Ludzie pójdą do mniej doświadczonych, nowych szkół.
Tego samego zdania jest Justyna Baranowska, właścicielka szkoły jazdy. - Moim zdaniem, ucierpi na tym jakość kształcenia i bezpieczeństwo na drogach - uważa. - Mam nadzieję więc, że kursanci będą kierować się rozsądkiem.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?