Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prawy sierp Snarskiego powalił Czecha [zdjęcia]

kpot, mark
Bialystok 07.10.2017 gala boksu boks chorten boxing night dariusz snarski – richard walter fot. anatol chomicz / polska press / gazeta wspolczesna / kurier poranny
Bialystok 07.10.2017 gala boksu boks chorten boxing night dariusz snarski – richard walter fot. anatol chomicz / polska press / gazeta wspolczesna / kurier poranny Anatol Chomicz
Dariusz Snarski, olimpijczyk z Barcelony, został najstarszym w historii naszego boksu zawodnikiem, który stanął na zawodowym ringu. W ostatniej walce „Snara” w efektowny sposób pokonał już w I rundzie Czecha Richarda Waltera.

Program sobotniej gali boksu zawodowego Chorten Boxing Night zawierał siedem pojedynków, a walką wieczoru było starcie o tutuł międzynarodowego mistrza RP Tomasza Mazura z Siergiejem Guliakowiczem. Jednak to pojedynek Dariusza Snarskiego z Czechem Richardem Walterem skupił na sobie największą uwagę sympatyków boksu.

Blisko 49-letni Dariusz Snarski (33-32-2, 7 KO) wrócił na zawodowy ring jako najstarszy w historii naszego boksu czynny zawodnik. Za rywala miał o 20 lat młodszego od niego Czecha Richarda Waltera (6-8-1, 5 KO).

Popularny „Snara”, któremu z trybun kibicował m.in. Dariusz „Tiger” Michalczewski i złoty medalista z ZIO z Tokio Wojciech Fortuna wygrał w spektakularny sposób.

Na początku trzeciej minuty pierwszej rundy Snarski trafił rywala lewym, po którym Czech opuścił gardę. W chwilę potem Walter poczuł prawego sierpowego na swojej szczęce, po którym padł na deski. Rywal zdołał jeszcze wstać, ale tylko na chwilę, bo wkrótce kolejny prawy sierpowy po raz drugi powalił go na deski. Sekundanci Czecha nie namyślali się długo rzucając do ringu ręcznik.

- To miał być koniec, ale widzę, że jeszcze mogę trochę poboksować, więc być może na pięćdziesiątkę jeszcze dam się namówić - mówił Snarski, który już wczesniej mówił, że może jeszcze stanie do walki pokazowej.

- Nie chciałem tak szybko wygrać. Miałem plan, by pokazać więcej boksu. Ale sparingi z Michałem Syrowatką, Robertem Świerzbińskim i Tomkiem Mazurem nie poszły na marne. Czasami aż łokcie bolały, ale to dało efekt w walce. Nic nie jest przypadkiem - didał Snarski. - Walter jest atakującym zawodnikiem, ale szybko dostał mocne ciosy i myślę, że się spalił psychicznie - mówi bohater wieczoru, dla którego było to już 33. zawodowe zwycięstwo.
Bądź na bieżąco. POLUB NAS na Facebooku:

Gazeta Współczesna

Cenną wygraną dopisał na swoje konto sokólczanin Paweł Wierzbicki - wielka nadzieja wagi ciężkiej. Polak pokonał Białorusina Aleksandra Niachajczyka. I chociaż rywal Polaka nie miał efektownej sylwetki, to był bardzo groźny. Sędziowie wypunktowali jednogłośnie na korzyść Wierzbickiego.

Swoje pojedynki wygrali też inni zawodnicy Ekto-Boxing: Tomasz Mazur (w walce wieczoru zdobył pas międzynarodowego Mistrza Polski), Juri Czumak i Timur Kuzachmiedow. Walki wygrali również Piotr Gudel (Babilon Promotion) i Kamil Łaszczyk (Babilon&Sferis KnockOut Promotions).

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna