Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prezent dla myślących

(ew)
Żeby sobie poradzić w branży handlowej, trzeba wiedzieć co i komu można sprzedać. Bikini kupią kobiety, samochody zazwyczaj mężczyźni, itd.

W tym kontekście zastanawiające było dla nas, do kogo skierowane było ogłoszenie treści: "Sprzedam zepsuty zegar z kukułką". Musieliśmy się dowiedzieć.
- Dzień dobry, ja dzwonię w sprawie ogłoszenia...
- Dzień dobry! A już się zastanawiałem, czy ktoś w ogóle zadzwoni.
- To ja jestem pierwsza?
- No, nie będę ukrywał, ale to dziwne. Ludzie widać nie znają się dzisiaj na wartości antyków.
- To ten zegar jest antykiem?
- Pani się dziwi?
- No, bo w ogłoszeniu nie ma o tym słowa.
- No to co? Czy pani myśli, że ja bym byle jaki sprzęt sprzedawał, do tego zepsuty? Tylko jak człowiek jest myślący, to od razu się sam zorientuje, że tutaj musi o coś chodzić, bo ja wariatem nie jestem, szmelcu bym nikomu nie wciskał.
- Rozumiem. Ja jednak chciałabym się dowiedzieć, jak stary jest to antyk, jeśli można.
- Można, można. Zaraz, gdzie to napisane... Już - 1956. Tak jest napisane. Teraz tylko go naprawić trzeba i będzie piękna ozdoba domu.
- A czemu pan sam go nie naprawi i nie ozdobi własnego domu?
- Jakbym się na tym znał, to bym naprawił, prawda? Ale to taki sprytny sprzęt, że od ręki się tego nie zrobi. Więc jak ktoś lubi sobie podłubać, to ma jak nic ode mnie prezent. Tylko zapłacić trzeba.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna