Do końca listopada niepełnosprawny Grzegorz Świderski z Łomży miał podjąć decyzję, czy zdecyduje się przyjąć mieszkanie, zaoferowane mu przez władze miasta.
Pomocy w "uzyskaniu" większego lokum szukał u miejskich radnych. Przyszedł na środową sesję i sam opowiedział o swojej trudnej sytuacji.
Przypomnijmy, że niepełnosprawny Grzegorz od kilku lat mieszka w 16 metrowym pokoju na ósmym piętrze wieżowca. Mężczyzna sam nie może wydostać się z mieszkania, bo windna dojeżdża tylko na siódme piętro.
Grzegorz nie ma nawet własnej łazienki, tę mieszczącą się na korytarzu dzieli razem z sąsiadami.
W ubiegłym miesiącu władze miasta zaoferowały mu mieszkanie komunalne. To niewielka kawalerka, 24 mkw., w centrum miasta. Lokal wymaga generalnego remontu, ale swą pomoc w przeprowadzeniu go zaoferowały władze miasta.
Na początku niepełnosprawny odmówił przyjęcia lokalu, bo tłumaczył, że jest zbyt mały.
- Ale po mojej wizycie w ratuszu postanowiłem to wszystko jeszcze raz przemyśleć - przyznaje Grzegorz.
Prezydent zaoferował nie tylko remont mieszkania, ale także zapewnił, że niepełnosprawny będzie mógł zgłaszać swoje sugestie co do wspomnianego remontu i będzie miał realny wpływ na wszystkie decyzje związane z jego przebudową.
- Nic więcej zaoferować nie mogę - poinformował na sesji Mieczysław Czerniawski, prezydent Łomży.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?