Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Proces po tragedii w Jeżewie: Nadzór był czy nie? Zeznania wicedyrektora I LO w Białymstoku

(ika)
Dziś, w procesie przeciwko właścicielom firmy turystycznej Kosmos, zeznawał wicedyrektor białostockiego liceum. Tego samego, które 4 lata temu zorganizowało pielgrzymkę dla młodzieży. W pożarze autokaru koło miejscowości Jeżewo zginęło 13 osób.

Szkoła zobowiązała się, że zapewni dzieciom bezpieczeństwo - podkreśla Krystyna Biegańska, mama dziewczynki, która zginęła w wypadku autokaru koło Jeżewa blisko 4 lata temu.

- Uważam, że pod względem formalnym wycieczka była zorganizowana prawidłowo - broni się wicedyrektor I LO w Białymstoku przesłuchiwany wczoraj w procesie szefów firmy Kosmos, która wynajęła autokar młodzieży.

Mimo to śledztwo wykazało szereg niedociągnięć. Nadzór nad wszystkim miał mieć dyrektor Tadeusz M. Tymczasem okazuje się, że jego kontrola była tylko formalna... na piśmie.

- To był nadzór fikcyjny. I nic się nie zmieniło. Widać, że szkoła nie wyciągnęła żadnych wniosków z tego wypadku sprzed 4 lat - dodaje jedna z matek. - To jest bardzo przykre.

Kierownik wycieczki była niedoświadczona - uważają rodzice

Organizację wycieczki powierzono młodej katechetce. Kobieta zatrudniona była w szkole od września. 30-ego miał miejsce wyjazd i pożar autokaru, w którym zginęło łącznie 13 osób. Rodzice zarzucają jej brak doświadczenia.

- Nie miałem powodów, żeby nie mieć zaufania do pani D. - tłumaczył się pracownik szkoły.

Dlaczego nie zebrano wszystkich oświadczeń od rodziców? Dlaczego zamówienie na autokar nie zostało złożone na piśmie? Dlaczego nie było zgodności co do liczby miejsc? To tylko kilka z niejasności. W dniu wyjazdu firma Kosmos podstawiła pojazd na 50 osób, o 1 miejsce mniej niż to było przewidziane. W wyniku tego kierowca zmiennik musiał siedzieć na schodach.

- Kto wie, może gdyby ten drugi kierowca siedział we właściwym miejscu, cała historia zakończyła by się inaczej - mówi pani Krystyna nie kryjąc wzruszenia.

Wobec nauczyciela wszczęto również postępowanie dyscyplinarne w związku z "niedopełnieniem obowiązków". Mężczyzna został jednak z zarzutów oczyszczony.

Najbliższa rozprawa na początku lipca.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna