Program Rodzina 500+. Zostały trzy dni na złożenie wniosku

Takie dane wynikają z podsumowania, jakie wczoraj przedstawił Bohdan Paszkowski, wojewoda podlaski. Trzymiesięczny etap wprowadzania programu - ruszył 1 kwietnia - dobiega bowiem końca. Kto nie złożył do tej pory wniosku o świadczenie wychowawcze ma na to jeszcze tylko trzy dni. Warto to zrobić, jeśli chcemy otrzymać pieniądze z wyrównaniem od kwietnia.

- Po 1 lipca zasady ulegną zmianie - wyjaśnia wojewoda. - Świadczenie nadal będzie przysługiwać, ale tylko za miesiąc, w którym został złożony wniosek i na przyszłość.

Wojewoda ocenia, że realizacja programu przebiega w woj. podlaskim płynnie. Nasz region jest w krajowej czołówce jeśli chodzi o stosunek wypłaconych świadczeń do liczby złożonych wniosków. W połowie czerwca ich realizacja wynosiła 81 proc. Są jednak takie gminy, np. Czyżew, gdzie urzędnicy rozpatrzyli już wszystkie wnioski. Najsprawniej przebiega to w gminach wiejskich.

- Wypłacono 236,4 tys. świadczeń, ok. 118 mln zł trafiło już do rodzin - wylicza Bohdan Paszkowski.

Wszystko wskazuje na to, że wnioski złożyli już niemal wszyscy uprawnieni. Wcześniejsze szacunki dotyczące liczby tych osób pokrywają się mniej więcej z liczbą wniosków, jakie wpłynęły. Według wspomnianych wyliczeń w regionie było ok. 88 tys. rodzin uprawnionych. Tymczasem wniosków złożono 80,8 tys. Według wojewody sytuacja jest dynamiczna. - Weryfikacja przyjdzie po 1 lipca. To jest żywy mechanizm - mówi Bohdan Paszkowski. - Od 1 kwietnia osób uprawnionych mogło przybyć, będą się rodzić kolejne dzieci, co jest zresztą jednym z założeń programu.

Wojewoda podlaski przypomina, że pieniądze z programu 500+ nie mogą być wliczane do dochodu rodziny. A tym samym, nie mogą wpływać na decyzję o przyznaniu innych świadczeń. Obowiązujące przepisy zwalniają je także spod egzekucji komorniczej.