Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prokurator: Był pijany i jechał autem

(hel)
Zarzut kierowania pod wpływem alkoholu samochodem przedstawiła prokuratura Januszowi B., mieszkańcowi Sejn.

Mężczyzna twierdzi, że wprawdzie spożywał alkohol w aucie, ale tylko w nim siedział.
- A to chyba nie jest przestępstwo - przekonuje. - Nie rozumiem, dlaczego mnie zatrzymali.
Prokuratorskie postępowanie wykazało, że było inaczej.

Zdarzenie, o czym informowaliśmy miało miejsce na początku września. Janusz B. został wówczas zatrzymany przez policję. Był pod wpływem alkoholu.

Zainteresowany twierdzi, że tego dnia wieczorem pojechał do sklepu, kupił wódkę, a następnie spożywał ją siedząc w aucie i słuchając radia, przed blokiem.

- Kiedy kierowałem, byłem trzeźwy - zapewnia. - Nie wiem, dlaczego policjanci mnie kontrolowali.
Tymczasem w toku postępowania wyjaśniającego ustalono, że Janusz B. będąc pod wpływem alkoholu jeździł autem po sejneńskich ulicach. Policjanci otrzymali informację o tym fakcie i dlatego podjęli interwencję. Fakt, że gdy doszło do zatrzymania, Janusz B. już nie kierował. Nie chciał poddać się kontroli, był agresywny. Dzień później złożył doniesienie, że mundurowi go pobili.

Januszowi B. za jazdę pod wpływem alkoholu grozi do 2 lat więzienia. Straci też prawo jazdy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna