Grający trener podał się do dymisji i już wiadomo, że zarząd ją przyjmie.
- Nie ma co komentować przyczyn. Mam nadzieję, że drużyna wygra pozostałe mecze, utrzyma się, a ja będę uznany winnym tego, że w ostatnich tygodniach uzyskiwała tak słabe wyniki - mówi nam Zawadzki.
Szkoleniowiec poprosił także o zwolnienie z funkcji zawodniczych, ale jeśli władze klubu się na to nie zdecydują Zawadzki dogra rundę wiosennę na boisku w drużynie z Moniek.
Razem z pierwszym trenerem rezygnację złożył jego asystent Dariusz Szklarzewski.
- Leszek na pewno nie poprowadzi drużyny. Z Darkiem jeszcze będziemy rozmawiać. Na razie to on prowadzi treningi zespołu, i jeśli zajdzie taka potrzeba, także zasiądzie na ławce podczas najbliższego meczu. Oczywiście, i tak spróbujemy znaleźć nowego trenera - mówi "Współczesnej" prezes Promienia Arkadiusz Studniarek.
Promień Mońki jest głównym kandydatem do spadku z III ligi. Zajmuje ostatnie 16. miejsce, a do "bezpiecznej" strefy traci 6 "oczek".
Więcej we wtorkowym wydaniu "Współczesnej". Jak co tydzień całą stronę poświęcamy podlaskiemu futbolowi, w szczególności III i IV lidze.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
Dzieje się w Polsce i na świecie – czytaj na i.pl
- Oddano hołd ofiarom Zbrodni Katyńskiej. Złożono wieniec na grobie Kazimierza Sabbata
- Szef MSZ: Albo Rosja zostanie pokonana, albo będzie stała u naszych granic
- Lecisz do Londynu? Uważaj. Na słynnym lotnisku rozpoczynają się strajki
- Niedziela była wspaniała. A jaki będzie poniedziałek? Sprawdź prognozę pogody