Nie ma bardziej niewygodnego przeciwnika dla "Traktorów". Z Jokerem grali w I lidze pięciokrotnie: cztery razy ponosili porażki 0:3 (m.in. ostatniej jesieni w Pile), a raz polegli 1:3. Jest okazja na przełamanie tej serii - już w środę, bo w sobotę w hali hajnowskiego liceum odbywa się studniówka i siatkarskie popisy muszą ustąpić tanecznym harcom maturzystów.
- Wystąpimy w pełnym składzie, choć do pełnej dyspozycji nie wrócił jeszcze Ali Guindo - mówi o sytuacji kadrowej swojej ekipy trener Paweł Blomberg. - W Międzyrzeczu, kiedy było można, ściągałem go z boiska, a po atakach asekuracyjnie lądował na jednej nodze. Na razie jednak wszystko jest na dobrej drodze i niedługo zagra z pełnym obciążeniem.
Pronar Parkiet spisał się w sobotę słabo, przegrywając z Orłem 1:3. - Szkoda jechać tyle kilometrów i wracać z niczym. W tym spotkaniu była masa błędów z obu stron. Gospodarze przeważali tylko w zagrywce i to wystarczyło - mówi Blomberg.
Szanse na pokonanie Jokera są realne. Choć pilanie to kadrowo jeden z najmocniejszych zespołów ligi, ostatnio przegrali w Świdniku z Avią (1:3)i sensacyjnie u siebie z AZS-em Nysa (2:3). Trener Roland Dembończyk miał do podopiecznych pretensje o brak zaangażowania. Ci odpierali zarzuty. - Gramy, na ile pozwala nam obecna forma. A za to nie my jesteśmy odpowiedzialni tylko sztab szkoleniowy. Prawda leży pewnie gdzieś pośrodku - mówił Witold Chwastyniak.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?