Po porażce z drużyną AZS-u Uniwersytetu Warszawskiego "Traktory" praktycznie straciły szanse na pierwszą "czwórkę", a muszą jeszcze walczyć o spokojne miejsce w tabeli, czyli przynajmniej szóste.
Hajnowianie przegrali drugi raz w ciągu kilku dni. W środę, również 1:3, ulegli Bzurze Ozorków. W tamtym spotkaniu nie wystąpił kontuzjowany Marek Wawrzyniak. Lider zespołu wrócił na mecz z Uniwersytetem Warszawskim, ale uraz dokuczał mu na tyle, że nie mógł pomóc drużynie jak zwykle i ostatecznie zszedł z boiska.
- Brak Marka w normalnej formie jest wyraźnie odczuwalny. Poza tym Uniwersytet miał banalną zagrywkę, a my nie potrafiliśmy jej przyjąć. Każdą powinniśmy dokładnie odebrać, a zamiast tego bezpośrednio traciliśmy punkty z przyjęcia - mówił atakujący Pronaru Parkiet Janusz Ignaciuk.
"Traktory" wygrały tylko pierwszego seta. W pozostałych gospodarze byli słabsi. W następnej kolejce hajnowianie będą pauzować. Przerwa na pewno dobrze im zrobi. Wykurować powinien się też Wawrzyniak. Za dwa tygodnie Pronar Parkiet musi zdobyć punkty w Tomaszowie Mazowieckim przeciwko zamykającej tabelę Lechii.
Pronar Parkiet Hajnówka - AZS Uniwersytet Warszawski 1:3 (25:23, 17:25, 22:25, 21:25). Pronar Parkiet: Sikorski, Narowski, Kuźnik, Ignaciuk, Zrajkowski, Wawrzyniak, Kulis (libero) oraz Piekarski, Rafalik, Chełchowski, Małachowski.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
