Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Protest kierowców. W mieście tworzyły się duże korki

Paweł Tomkiewicz [email protected]
Kilkudziesięciu kierowców wzięło udział w ełckim proteście w ramach ogólnopolskiej akcji Stop wysokim cenom paliw.
Kilkudziesięciu kierowców wzięło udział w ełckim proteście w ramach ogólnopolskiej akcji Stop wysokim cenom paliw. P. Tomkiewicz
Samochody przejechały przez miasto z prędkością 20-30 kilometrów na godzinę.

Jeśli ceny paliw dalej będą rosły, to czeka nas wszystkich fala podwyżek, przede wszystkim żywności - mówi Andrzej Patruś, organizator sobotniego protestu kierowców w Ełku. W ten sposób ełczanie przyłączyli się do ogólnopolskiej akcji Stop wysokim cenom paliw. Czy przyniesie jakiś efekt? Tego jeszcze nie wiadomo. Ale jeśli nie, to kierowcy zapowiadają organizowanie kolejnych protestów, także podczas Euro 2012.

Płacimy tyle, co na zachodzie
Zaledwie kilka dni wystarczyło kierowcom oburzonym tak wysokimi cenami paliw, aby zorganizować protest. Ełczanie, którzy postanowili przyłączyć się do akcji, spotkali się w sobotę o godz. 11 na parkingu koło ronda imienia mjr Czesława Nalborskiego.

- Na zachodzie ceny paliw są tylko nieco wyższe niż u nas. Ale tam zarabia się kilka razy więcej. Trzeba wydawać coraz więcej, a podwyżek pensji to nie ma. Rząd powinien coś zrobić. Może zrezygnować z części akcyzy - uważa Łukasz, jeden z kierowców biorących udział w proteście.

- Kiedyś paliwo kosztowało 3,5 zł. Teraz już prawie 6. Wiem, że takie ceny już nie wrócą, ale niech chociaż będą bardziej przystępne dla ludzi niż teraz. Samochód jest potrzebny każdemu, ale już wkrótce nie każdego będzie stać na ten luksus - dodaje Michał Kurowski.

Po okiem policji
Po zapoznaniu się z regulaminem i naklejeniu na szyby pojazdów logo akcji, kierowcy wyruszyli w drogę. Sznur samochodów przejechał głównymi ulicami Ełku, m.in. Kilińskiego Wojska Polskiego, Armii Krajowej, Sikorskiego i Przemysłową.

Do akcji dołączył się także jeden rowerzysta,
Przejazdowi samochodów towarzyszyli i przyglądali się policjanci. Na szczęście protest przebiegał bardzo spokojnie.

Kierowcy, mimo że jechali przez miasto z prędkością 20-30 kilometrów na godzinę, starali się nie utrudniać jazdy pozostałym kierowcom. Ale ci musieli uzbroi się w cierpliwość. Mimo że w akcji wzięło udział tylko kilkadziesiąt samochodów, w mieście tworzyły się długie korki.

Motoryzacja do pełna! Ogłoszenia z Twojego regionu, testy, porady, informacje

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna