Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Prowadzi Lepper, Kaczyński i Komorowski

Tomasz Kubaszewski, chod, lm [email protected]
Na nich nie zagłosujemy.

Radosław Oryszczyszyn socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku

Radosław Oryszczyszyn socjolog z Uniwersytetu w Białymstoku

Wyniki sondy dają przybliżony obraz, jak kształtuje się elektorat negatywny na kilka dni przed wyborami. Nawet co piąty wyborca podejmuje ostateczną decyzję w ostatniej chwili. Kandydaci, którzy posiadają duży elektorat negatywny, mają wśród "niezdecydowanych" mniejsze szanse. Będą też w gorszej sytuacji po ewentualnym przejściu do drugiej tury, gdy głosujący na tych, którzy nie przeszli, decydują, na kogo "scedować" poparcie.

Na Jarosława Kaczyńskiego nie warto głosować, bo jest "jak ten strażak, co sam podpala, a potem krzyczy: chodźcie gasić". Z kolei Bronisław Komorowski "ma głupawy wąsik". Grzegorza Napieralskiego nie powinno się wspierać, żeby "komuna w Polsce nie wróciła". A Andrzej Lepper, to "bardzo podejrzany osobnik".

Wczoraj zapytaliśmy mieszkańców Suwałk o to, na kogo na pewno nie zagłosują. Okazało się, że wśród kobiet największy elektorat negatywny ma Jarosław Kaczyński, natomiast wśród mężczyzn - Andrzej Lepper.

Pawlak czy Olechowski są pomijani
Nasi rozmówcy wskazywali jedynie na tych kandydatów, którzy budzą największe emocje. Wszyscy zdają sobie jednocześnie sprawę, że znaczna część pretendentów do prezydenckiego fotela w tych wyborach nie ma szans.

Na temat Marka Jurka nikt nic nie powiedział. O Kornelu Morawieckim negatywną opinię wypowiedziała jedna osoba. O Bogusławie Ziętku, Waldemarze Pawlaku i Andrzeju Olechowskim - po dwie. Osiem osób stwierdziło, że nigdy nie zagłosuje na Janusza Korwin-Mikke. Przeciwko Grzegorzowi Napieralskiemu było tyle samo pytanych przez nas suwalczan.

Kawaler Kaczyński - i źle, i dobrze
- Na Komorowskiego nie zagłosuję, bo co innego mówi, co innego robi. Jest niewiarygodny - uważa Stefan Szumski.

Dodaje, że Kaczyński jest idealnym kandydatem. Choćby z tego powodu, iż jest kawalerem. Będzie więc miał czas, aby dobrze przykładać się do prezydenckich obowiązków.

Jednak zdaniem Katarzyny Makowskiej, stan cywilny Kaczyńskiego go dyskredytuje.

- Nawet pierwszej damy nie będziemy mieli - mówi. - A poza tym państwo to taka wielka rodzina. Jak ktoś nie ma własnych doświadczeń z tym związanych, to jak ma rządzić krajem?

Padają też argumenty dużego kalibru. Kaczyński "nic nie zrobił dla Polski, a teraz ubrał się w kostium męczennika", Komorowski natomiast "próbuje sprzedać nasz kraj".

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna