MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Przebudowa ul. Świerkowej w Suwałkach: Auta już się mieszczą

(hel)
Azyl na Świerkowej nie podobał się kierowcom. Twierdzili, że zaprojektowany został źle. Na szczęście został już poprawiony
Azyl na Świerkowej nie podobał się kierowcom. Twierdzili, że zaprojektowany został źle. Na szczęście został już poprawiony H. Wysocka
Wysepka na ulicy Świerkowej, niewielkim kosztem została skorygowana. To dzięki prezydentowi miasta, który nie zlekceważył opinii naszych Czytelników.

Włodarz polecił zorganizowanie eksperymentu i okazało się, że rzeczywiście autobusy komunikacji miejskiej nie mieszczą się na rozjeździe. Drogowcy rozkuli więc część asfaltu i zrobili właściwe łuki.

- To nie pierwszy przykład, gdy rozwiązania projektantów nie sprawdzają się - tłumaczył prezydent Czesław Renkiewicz podczas ubiegłotygodniowego posiedzenia rady miasta. - Dlatego poprosiłem urzędników odpowiedzialnych za inwestycję, by przeglądali wszystkie projekty drogowe, przed ich realizacją i ewentualnie je korygowali. Wtedy unikniemy kosztownych poprawek.

Kilka tygodni temu, z prośbą o interwencję, zwrócili się do nas mieszkańcy osiedla Północ. W tym rejonie przebudowywana jest bowiem ulica Świerkowa. Kosztem kilkunastu milionów złotych powstaną tam m.in. nowe zatoczki, chodniki i nawierzchnia asfaltowa. Ale suwalczanie zwrócili uwagę na azyl dla pieszych, który, w ich ocenie, był za mało opływowy.

- Duże auta nie mieszczą się na jezdni - argumentowali. - Kołem zahaczają o krawężnik.

A to może stanowić zagrożenie i dla pieszych, i kierujących. Zwłaszcza, gdy samochody jadą nieco szybciej.

- Przy sporej prędkości, zawieszenie pójdzie jak nic - twierdzili kierowcy. - A może też zdarzyć się taka sytuacja, że pojazd odbije się od krawężnika i „wskoczy” na azyl, gdzie będą oczekiwali piesi. O skutkach lepiej nie myśleć.

Ludzie słusznie zauważali, że korekta na tym etapie inwestycji będzie mniej kosztowna. Na drodze była tylko jedna warstwa masy bitumicznej. Wystarczyło więc wykopać krawężniki i skuć trochę asfaltu.

- Gdy będą poprawiać ulicę po jej wykonaniu, na skrzyżowaniu pozostaną łaty - zauważają. - A tak druga warstwa asfaltu wszystko przykryje.

Prezydent Czesław Ren-kiewicz, po naszej publikacji, poprosił kierowcę z „empeku”, by przejechał się wokół wysepki. I rzeczywiście okazało się, że jest to niemożliwe.

- Firma wykonująca zlecenie nie ponosi za to winy, bo realizuje zgodnie z projektem - dodaje prezydent. - Musimy więc sami przeglądać dokumentację.

Dodajmy, że przebudowa ulicy Świerkowej ma być zakończona w ciągu dwóch miesięcy.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na wspolczesna.pl Gazeta Współczesna