Andrzej M. ma 24 lata i jest właścicielem niewielkiej firmy budowlanej. Do zdarzenia, które doprowadziło mężczyznę na sądową ławę, doszło w czerwcu minionego roku. Przedsiębiorca umówił się z 16-latką, mieszkanką Augustowa, w jej rodzinnym mieście. Następnie, jak ustalono w toku śledztwa, wybrali się na wspólną przejażdżkę. Do gwałtu miało dojść w lesie, przy drodze wiodącej w kierunku Lipska.
Kilka dni później Andrzej M. miał umówić się z koleżanką pokrzywdzonej. Dziewczyna twierdzi, że ją również usiłował zgwałcić. Zdołała jednak uciec. Obie nieletnie zgłosiły się na policję.
Andrzej M. został tymczasowo aresztowany. Wyszedł na wolność po wpłaceniu 200 tysięcy złotych kaucji. Kilka dni temu augustowska prokuratura, która prowadziła śledztwo, skierowała do sądu akt oskarżenia. - Andrzej M. jest oskarżony o gwałt - informuje Ryszard Tomkiewicz, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Suwałkach.
Drugiego zarzutu organy ścigania nie potwierdziły. Wyjaśnienia nieletniej były bowiem za mało spójne. Dlatego prokuratura uznała, że próby zgwałcenia nie było.
Andrzejowi M., który nie przyznaje się do winy, grozi do 12 lat więzienia.
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Dołącz do nas na X!
Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?